Przewlekłe bóle brzucha u dzieci. Obok chorób infekcyjnych do najczęstszych dolegliwości wieku dziecięcego należą bóle brzucha. Ból brzucha jest dominującym objawem wielu schorzeń organicznych i czynnościowych. Po raz pierwszy czynnościowe bóle brzucha scharakteryzował John Apley w latach 50. XX w., określając je jako trzy lub
Porady naszych EkspertówWitam serdecznie, Jakiś czas temu zauważyłam, że moja 3,5-letnia córka ma problemy z mową - zacina się. Sądziłam, że to za jakiś czas przejdzie, ale widzę, że jest coraz gorzej, szczególnie jak się denerwuje. Jest dość nerwowym dzieckiem. Słuch ma bardzo dobry, więc nie sądzę, by była to wada aparatu słuchu. Uważam, że jest to na tle nerwowym. Proszę o radę: co i jak mam jej pomóc? Serdecznie z góry dziękuję. Agnieszka Droga Pani Agnieszko, przede wszystkim należy sprawdzić, czy zakończył się już proces kształtowania się dominacji ręki i pilnować, by dziecko posługiwało się ręką dominującą. Jeśli obserwuje Pani, że dziecko jest pobudzone i nadaktywne koniecznie trzeba zmniejszyć liczbę bodźców, które wywołują reakcje nerwicowe. Przede wszystkim: - zlikwidować tv całkowicie - zlikwidować gry komputerowe i te w aparatach telefonicznych, - zlikwidować w posiłkach biały cukier, napoje gazowane. Córeczka powinna mieć dużo ruchu na świeżym powietrzu, rowerek, basen, spacery oraz 12 godzinny sen. Serdecznie pozdrawiam JAgoda Cieszyńska Portal ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.
Jąkanie się u dzieci to naruszenie tempa, płynności i rytmu mowy, w którym mowa jest przerywana przez opóźnienia i / lub powtarzanie poszczególnych dźwięków, sylab lub słów Główny Zabiegi kosmetyczne
Gdy spokój zostaje zmącony Przypomnijmy sobie: spokój i wewnętrzne skupienie to pojęcia pozwalające najlepiej opisać zasadnicze nastawienie, które powinno być „nośnikiem” dla wszystkiego tego, co – od zewnątrz – możemy uczynić dla wspomożenia procesu dojrzewania zmysłu życia, czyli naszych starań dotyczących pożywienia, pielęgnacji ciała, troski o zapewnienie rytmu, snu oraz ciepła. Bez tego nastawienia same zabiegi zewnętrzne są – jak to kiedyś radykalnie określiłem – czymś pustym i jałowym. I nikogo nie muszę przekonywać o tym, że my wszyscy, ludzie współcześni, oddaliliśmy się od takich cech, jak spokój i wewnętrzne skupienie. Wiemy to z własnego doświadczenia. Ja też to wiem, jako ojciec dwóch córek. I właściwie trudno się dziwić, że zaburzenia w zachowaniu u dzieci, których powodem są nieprawidłowości w rozwoju zmysłu życia, należą dziś do największych problemów, z którymi spotykają się rodzice, nauczyciele, pediatrzy i terapeuci. Jakie to są problemy? Odporność na zmiany Jak wspominaliśmy, zmysł życia zapewnia poczucie zakotwiczenia w sobie, bezpieczeństwa i trwałości bytu. Dzięki niemu dziecko doświadcza siebie jako istoty, która przebywa w ciele i jest wyposażona w siły duszy. Zmysł życia przekazuje podstawowe doznanie bycia całością. Wspomniane już „przeniknięcie zadowoleniem” jest stanem, na który zmysł życia ukierunkowuje się, oraz jego celem. Gdy z biegiem lat rośnie pewność orientacji na ten cel, podnosi się jednocześnie próg tolerancji wobec zmian, które sprawiają, że to oczekiwanie się nie spełnia. Mówiąc prościej i bardziej obrazowo: zdrowy i dobrze rozwinięty zmysł życia potrafi rozróżniać podrażnienia nieznaczne od wielkich. Gdy donosi on, że na przykład boli brzuch, wówczas wcale jeszcze nie znaczy, że pierwotne postrzeżenie „czucia się wewnętrznie całością” ulega zmąceniu. Dlatego też, gdy negatywne sygnały cielesne nie są zbyt silne, potrafimy mimo ich istnienia zachować generalne poczucie stania we własnym wnętrzu na pewnym gruncie. Pierwotne postrzeżenia zmysłu życia odznaczają się stosunkowo dużą „wytrzymałością” w porównaniu z jego wtórnymi postrzeżeniami (postrzeżenia drobnych dolegliwości). Czytaj też: Jak rozwijać pamięć dziecka? Dziecko drażliwe i niespokojne Inaczej jest u dzieci z zaburzeniami zmysłu życia. Każda niewielka dolegliwość wstrząsa w pewnym sensie podstawami bytu. Wsłuchiwanie się we własne ciało wywołuje uczucia niepokoju i rozdrażnienia, złe samopoczucie. Przeżycie „przenikającego na wskroś zadowolenia”, o którym mówi Steiner, jest u takich dzieci przeżyciem bardzo rzadkim i pojawia się ono z reguły tylko wtedy, kiedy dzieci są tak wyczerpane, że już nie potrafią zwalczyć zmęczenia. Przeciwnie, owa walka ze zmęczeniem, czy też w ogóle niedopuszczanie i unikanie jakiegokolwiek stanu spokoju, jest w ciągu dnia głównym „zajęciem” tych dzieci, jako że w stanie spokoju świadomość kieruje się ku własnemu ciału. Postrzeżenia zmysłu życia wysuwają się wówczas na pierwszy plan, a gdy doznania, które się wtedy pojawiają, są nieprzyjemne, dzieci zaczynają się wiercić, biegać, bezustannie mówić, wydawać różne odgłosy, nieustannie miętosić coś w palcach, obgryzać paznokcie, stroić miny i tak dalej, i tak dalej. Takie dzieci przebywają chętnie w otoczeniu, w którym panuje hałas i pośpiech, ponieważ odwraca to ich uwagę od siebie. A gdy powraca spokój, same otaczają się nieustającym pośpiechem i hałasem. U takich dzieci często pojawiają się tiki nerwowe, na przykład notoryczne pokasływanie czy chrząkanie, mruganie oczami, gwałtowne kiwanie głową, kurczowe powstrzymywanie oddechu i temu podobne. Wszystko wypływa z tego, że dzieci muszą wciąż coś robić, aby nie czuć siebie. Oczywiście z łatwością nałogowców ulegają one ssącej i wyrywającej człowieka z własnego wnętrza sile telewizji i zdobywają za pomocą wszystkich dozwolonych oraz niedozwolonych środków słodycze, aby przynajmniej na krótko osiągnąć stan harmonii ciała oraz duszy, której im bez tych zabiegów brakuje. Rodzice są często zaniepokojeni, bo takie dzieci już bardzo wcześnie i przy każdej nadarzającej się okazji „onanizują się” (przy czym należy zauważyć, że wbrew różnym opiniom takie onanizowanie nie jest na ogół związane z fantazjami seksualnymi). Takie dzieci są niezręczne, nie potrafią zachować porządku, bez przerwy uderzają się o coś i ranią. Ruchy ich kończyn mają często charakter agresywny, a jednocześnie dzieci postrzegają zadziwiająco niewiele z tego, co wyczynia ich własne niespokojne ciało. Oto przychodzi do domu taki mały dzikus, na kolanach ma krwawiące rany, ale wcale tego nie zauważa. Inny z kolei biegał w sandałach po śniegu, ma stopy zupełnie zsiniałe z zimna, ale wydaje się, że wcale mu to nie przeszkadza. Zaniedbywanie własnego ciała oraz wszystkiego, co dotyczy troski o wygląd zewnętrzny, jest czymś charakterystycznym. Można by wręcz mówić o pewnej wyuczonej umiejętności ignorowania, czy też „wyłączania” poczucia własnego ciała. Polecamy: Dziecko z ADHD - wakacyjny poradnik dla rodziców Fragment pochodzi z książki "O dzieciach lękliwych, smutnych i niespokojnych. Duchowe podstawy praktyki wychowawczej" Henninga Köhlera (Impuls, 2009). Publikacja za zgodą wydawcy.
rozwojowe zaburzenia mowy na podłożu neurologicznym; zaburzenia mowy spotykane u dzieci, takie jak seplenienie, lelanie, reranie, jąkanie itp. alalia, dyslalia – zaburzenia mowy nabyte powstałe w wyniku uszkodzenia aparatu mowy lub, według innych definicji, zaburzenia rozwojowe [potrzebny przypis] Podczas zwalczania nerwicy u dzieci rodzice powinni dbać o zdrowe relacje między sobą, a dzieckiem Nerwica u dziecka - jak sobie z nią radzić? Współcześnie pojęcie „nerwica” jest używane coraz rzadziej, częściej natomiast określa się je jako zaburzenia lękowe. Ów lęk to fundament, podstawa dolegliwości związanych z nerwicą u dzieci, jednakże współwystępują również inne objawy, które ściśle wiążą się z typem występujących u dziecka zaburzeń, np. bóle głowy, brzucha, uczucie duszności, czy kołatanie serca. O tym należy pamiętać: podczas zwalczania nerwicy u dzieci rodzice powinni dbać o zdrowe relacje między sobą, a dzieckiem. Być na bieżąco z relacjami dziecka w stosunku do kolegów z klasy czy rówieśników z podwórka. Pociecha powinna się czuć potrzebna w rodzinie i być samodzielna, dzięki temu poczuje się bardziej pewnie i poradzi sobie z wyzwaniami stawianymi przez otaczający świat. W domu rodzinnym powinna panować względnie atmosfera spokoju. Nie wolno traktować dziecka jak kaleki i wciąż je wyręczać, lub chronić przed całym światem. Nie traktować go również jak kogoś lepszego, tylko tak samo jak innych domowników. Czytaj: Zaburzenia lekowe u młodzieży Nerwica u dzieci - objawy zaburzenia lękowe uogólnione - lęk towarzyszy dziecku przez cały czas, na szczęście o niezbyt silnym natężeniu. Współwystępujące objawy to kłopoty ze snem, obniżenie koncentracji uwagi, oraz ogólne rozdrażnienie. Dotyczyć mogą różnych wydarzeń, np. wizja oceniania przez rówieśników czy niepowodzenie podczas sprawdzianu. fobia społeczna - unikanie kontaktów z osobami nieznajomymi. Strach przed kontaktem z obcą osobą powoduje u dziecka wycofanie, brak chęci nawiązywania kontaktu wzrokowego podczas rozmowy, trzymanie rozmówcy na dystans, w szczególności ten fizyczny, odczucie dużego i silnego dyskomfortu związanego ze znalezieniem się w niewygodnej sytuacji. W skrajnych przypadkach dziecko odmawia wychodzenia z domu, bojąc się kontaktu z innymi ludźmi, jak również może przejawiać pewne zaburzenia mowy - tak zwany mutyzm wybiórczy, który polega na tym, że dziecko, które w domu może mieć dużo do powiedzenia, na zewnątrz nie mówi nic. zaburzenie paniczne - to napady silnego lęku, któremu towarzyszyć mogą problemy ze złapaniem oddechu, spłycony oddech, niemiarowy, problemy z oddychaniem, czy np. znacznie przyspieszone czynności serca, dziecko może komunikować, że czuje się jak przed zawałem serca. Napady pojawiają się zupełnie niespodziewanie, np. w domu, szkole czy w środkach komunikacji miejskiej, a obawa przed kolejnym napadem lękowym jest tak wielka, że może samoczynnie wywalać kolejny epizod paniki. To trochę działa na zasadzie koła zamkniętego, dziecko nakręca się, nie może tego przerwać, nie docierają do niego tłumaczenia najbliższych. zaburzenia obsesyjno-komppsywne (nerwica natręctw) - może wydawać się najbardziej uciążliwa dla otoczenia chorego dziecka, dlatego, że wykonywanie wymuszonych czynności zajmuje nawet większą część doby i zaburza życie całej rodziny i najbliższego otoczenia. Wyróżnić można - obsesje, czyli uporczywe, niechciane, wciąż powracające myśli i komppsje, czyli czynności, których wykonanie na chwilę uspakaja chorego, wycisza. Takie dzieci mogą, np. bardzo często myć dłonie w ciągu doby, przebierać się kilkanaście razy dziennie, ciągle coś przestawiać, ustawiać od nowa, ciągle sprawdzać czy drzwi są zamknięte, czy światło wyłączone, itd. fobie specyficzne - to lęk przed konkretnym przedmiotem lub zjawiskiem. Strach przed pewnymi gatunkami zwierząt, np. owadami czy ptakami, przed lotem samolotem, windą, ruchomymi schodami, czy burzą i grzmotami. Dziecko w takim przypadku unika za wszelką cenę kontaktu z niechcianym bodźcem, który wywołuje strach, a w przypadku kontaktu z nim reaguje silnym strachem, płaczem, drżeniem całego ciała, dziecko ma wtedy ochotę schować się w jakimś bezpiecznym miejscu i przeczekać trudną dla siebie sytuację. lęk separacyjny - malec nie może znieść momentu rozstania z rodzicem, opiekunem, źle się czuje na samą myśl, że dorosły znika mu na chwilę z pola widzenia. Dziecko z tego rodzaju lękiem nie lubi wychodzić z domu, bo to może grozić rozstaniem się z najbliższymi, może również manifestować takie zachowania, jak np.: ból brzucha czy głowy. Zobacz: Zastępczy zespół Münchhausena - kiedy matka jest uzależniona od leczenia swojego dziecka Trichotillomania - jak leczyć niekontrolowane wyrywanie włosów? Leki uspokajające dla dzieci: czy można je podawać? Leczenie nerwicy u dzieci Leczenie nerwicy u dzieci przybiera zazwyczaj różne formy. Stosuje się różnego rodzaju oddziaływania psychoterapeutyczne, np. psychoedukacja, psychoterapia, trening umiejętności społecznych, terapia rodzin, terapia grupowa lub ćwiczenia relaksacyjne. Jeżeli zaś wymienione wyżej metody nie przynoszą zadawalających rezptatów wówczas pozostaje farmakoterapia. U dzieci największe znaczenie odgrywają środki antydepresyjne, a efekt zauważalny jest dopiero po pewnym czasie, wydawane są jedynie przez psychiatrę dziecięcego po wizycie diagnostycznej. To ważne! Nie można podtrzymywać dziecka w przekonaniu, że unikanie czynnika powodującego lęk to dobre wyjście, takie podejście nasila tylko nerwicę. Rodzic musi zawsze być czujny i reagować na różnego rodzaju objawy współwystępujące przy nerwicy, lecz nigdy w sposób paniczny, nieprzewidywalny i nadopiekuńczy. I tak na przykład: tiki nerwowe- trzeba zapewnić maksimum spokoju, a minimum stresu, jąkanie się - należy umieć słuchać, nie podpowiadać dziecku, być cierpliwym, problemy ze snem - rodzic powinien zostać z dzieckiem do momentu kiedy nie uśnie, przytpić go mocno na dobranoc, okazać dużo czułości, przeczytać wesołą, dobrze kończącą się bajkę, moczenie nocne - ma związek z traumatyczną sytuacją-rodzic powinien na bieżąco rozmawiać ze swoim dzieckiem, zawsze wiedzieć jak najwięcej o jego troskach i sukcesach, zaburzenia łaknienia - występują wtedy u dziecka, kiedy chce za wszelka cenę zwrócić uwagę swoich rodziców na swoją osobę, np. czuje się odrzucane, niedowartościowane. Czy artykuł był przydatny? Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań. Jak możemy to poprawić? Nasi Partnerzy polecają NOWY NUMER POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram > Pobieram Kaszel psychogenny to rodzaj kaszlu, który nie ustępuje po zastosowaniu leków na przeziębienie, grypę, czy zapalenie płuc. Pojawia się głównie na tle nerwowym i jest odpowiedzią organizmu na stres. Leczenie kaszlu psychogennego poprzedza szeroka diagnostyka, której zadaniem jest wykluczenie jednostek chorobowych, wywołujących Zdarza się jednak, że proces ten zostaje zaburzony – dziecko zaczyna się jąkać. Jakie są tego przyczyny, czy można temu zapobiec i jak pomóc maluchowi wypracować poprawną wymową?Kiedy mówimy o jąkaniu?Nie każde dziecko, które wypowiada urywane zdania, jąka się. Niektóre maluchy potrzebują po prostu trochę więcej czasu, by upłynnić swoją wymowę: ich myśli zdecydowanie wyprzedzają możliwości werbalne, do tego dochodzą emocje – radość, podekscytowanie lub, przeciwnie, złość i płacz – które nierzadko upośledzają wymowę najmłodszych. Takie „jąkanie” zdarza się niemal każdemu przedszkolakowi. Większość z nich z tego wyrasta, ale czasem problem rośnie wraz z się tak wówczas, gdy jąkanie ma podłoże anatomiczne, tzn. wynika z wadliwej budowy strun głosowych, bądź nerwowe – zacinanie się jest zwykle efektem uświadomionych bądź nieuświadomionych lęków dziecka, przeżytej traumy, trudnej bądź niekomfortowej sytuacji w domu (np. kłótnie rodziców, zbyt wysokie wymagania opiekunów wobec dziecka, molestowanie czy przemoc – zarówno fizyczna, jak i psychiczna). Choć oba przypadki można leczyć, jąkanie na tle nerwowym jest o wiele trudniejsze do rozpoznania i wymaga długotrwałej, podwójnej terapii – logopedycznej i psychologicznej. Jąkanie nierzadko ma też podwójne, a nawet potrójne podłoże: zarówno biologiczne, jak i psychiczne i społeczne. Zdarza się także, że zacinanie to zaburzenie dziedziczne – jeśli rodzic dziecka jąka się lub jąkał w dzieciństwie, istnieje duże prawdopodobieństwo, że i maluch będzie musiał stawić czoła temu „z zacięciem”Jąkanie jest zaburzeniem mowy, objawiającym się bezdźwięcznym zacinaniem podczas formułowania wypowiedzi i/lub wydłużaniem głosek, sylab bądź całych zależności od przyczyny jąkania, przed dzieckiem stoją dwie drogi leczenia. Zaburzenia związane z wadliwą budową strun głosowych wymaga intensywnej terapii logopedycznej. Specjalista opracowuje zestaw ćwiczeń, które pomogą rozluźnić mięśnie odpowiedzialne za mowę i wzmocnią cały aparat mowy. Systematyczne i dokładne ćwiczenia (artykulacyjne, fonacyjne, ale także relaksujące i wyciszające) stosunkowo szybko pomogą maluchowi uporać się ze stresującym zacinaniem. Często podczas takiej terapii pacjent uczy się mówić właściwie od nowa, a nacisk położony jest nie na kontrolę zdarzeń komunikacyjnych, ale przezwyciężenie lęku przed więcej pracy i cierpliwości wymaga leczenie jąkania spowodowanego stresem. Podstawą jest tu rozpoznanie przyczyny zaburzeń mowy – tylko wtedy bowiem istnieje szansa na skuteczne leczenie. Podczas psychoterapii bądź sesji u psychologa specjalista nierzadko odkrywa, że na jąkanie u dziecka miało wpływ więcej czynników – czasem wady anatomiczne aparatu mowy występują równocześnie z silnym stresem, który wpływa na pracę mózgu, wysyłającego sygnały do odpowiednich narządów i pomóc dziecku?Bez względu na przyczynę jąkania u dziecka i formę terapii, na które zostało skierowane, najważniejszą rolę w leczeniu malucha odgrywają rodzice i najbliższa mu rodzina. Warto uświadomić sobie, że nasza postawa i umiejętność empatii mogą zdziałać cuda i wspomóc leczenie. O czym więc pamiętać, gdy nasze dziecko boryka się z jąkaniem?Nie denerwuj się na zapas. Daj dziecku i sobie czas na rozpoznanie problemu. Nie zwracaj szczególnej uwagi na zacinanie się u kilkulatka i obserwuj, w jakich sytuacjach się to dzieje i, przede wszystkim, czy mija samoistnie. Prawdopodobnie jąkanie jest tylko przejściowe, ale jeśli problem trwa – otrzymasz sygnał, że czas wybrać się z dzieckiem do się w cierpliwość. Trudność rozmówcy w sformułowaniu wypowiedzi jest męcząca, ale przecież dziecko nie robi tego celowo i z pewnością i ono jest swoimi kłopotami zdenerwowane. Nie dokładaj mu stresu. Cierpliwie słuchaj tego, co mówi (a nie jak mówi), nie uwagę na dziecku, gdy mówi. Nie ignoruj go, nie bagatelizuj tego, co mówi. Twoje rozproszenie lub brak uwagi może tylko spotęgować problemy, bo maluch będzie czuł się przykładem. Staraj się w domu mówić poprawną polszczyzną, dokładnie artykułuj słowa, nie odpowiadaj dziecku półsłówkami. Nie używaj jednak trudnych słów, nie buduj zdań wielokrotnie złożonych tak, że maluch będzie miał problem z nadążeniem za tokiem wypowiedzi. Dziecko bardzo umiejętnie naśladuje mowę dorosłych, jeśli jest ona niepoprawna i zbyt trudna, problemów poprawną wymowę w domu. Poproś specjalistę o dodatkowy zestaw ćwiczeń, nad którymi możecie popracować w domu. Przemyć ćwiczenia podczas zabawy i połączcie przyjemne z nie karz dziecka za to, że się jąka. To może wywołać u niego większą traumę niż rzeczywiste wydarzenie, które wywołało kompromituj. Nie zwracaj maluchowi publicznie uwagi, by się nie jąkał. Presja rodzica czy nieznajomych jest bardzo stresująca i na pewno nie pomoże uporać się z kłopotami z mówieniem. Staraj się też chronić dziecko przed publicznymi występami na uroczystościach rodzinnych – śpiewania piosenek, recytowania wierszy czy publicznego składania życzeń, dopóki leczenie nie przynosi widocznych jest wyleczalne. Ważne, by odpowiednio wcześnie zareagować na problem i pomóc dziecku przejść przez terapię w duchu zrozumienia i cierpliwości. Symptomy, które mogą wskazywać na nadwrażliwość słuchową u dziecka, to między innymi: płacz lub krzyk, jako reakcja zarówno na ciche, jak i głośne dźwięki, niechęć związana z przebywaniem w miejscach publicznych, agresja i rozdrażnienie okazywane wobec innych w przedszkolu lub szkole, trudności w nauce, [6] niechęć do Przyczyny jąkania u dzieci Jąkanie to problem, którego przyczyny nie są jednoznacznie ustalone. Jąkanie to niepłynność mówienia skorelowana z reakcjami, które tę niepłynność powodują. Wskazuje się na kilka czynników, które mogą mieć związek z jąkaniem u dzieci: przyczyny emocjonalne – uważa się, że mogą odpowiadać za nagłe jąkanie u dzieci. Traumatyczne doświadczenia mogą skutkować jąkaniem. jąkanie na tle nerwowym – może występować w sytuacjach stresujących, podczas gdy na co dzień mowa u dziecka jest prawidłowa, przyczyny organiczne, np. uszkodzenie układu oddechowego, uszkodzenie aparatu mowy, zaburzenia słuchu, choroby neurologiczne, komplikacje okołoporodowe, wypadki i urazy, wówczas pojawia się nagłe jąkanie u dzieci, w niektórych przypadkach zauważa się powtarzalność problemu z jąkaniem w rodzinie, opóźniony rozwój mowy. Jąkanie najczęściej pojawia się u dzieci w wieku przedszkolnym. Jąkanie dzieci może, ale nie musi towarzyszyć innym zaburzeniom w zakresie mówienia lub zaburzeniom rozwojowym. Jąkanie może mieć różny obraz kliniczny, a w związku z tym różne objawy. Podział jąkania u dzieci ze względu na przyczyny: z uwagi na rodzaj skurczów wyróżnia się jąkanie kloniczne, toniczne, toniczno-kloniczne, z uwagi na lokalizację skurczów: jąkanie oddechowe, fonacyjne, artykulacyjne, z uwagi na logofobię (strach przed mówieniem): preneurotyczne, neurotyczne. Jąkanie u dzieci – objawy Jąkanie u dzieci to nie tylko najczęściej kojarzone z jąkaniem zacinanie się i powtarzanie sylab. Objawy jąkania mogą być następujące: powtarzanie głosek (może dotyczyć głosek zarówno na początku wyrazu, jak i na końcu, czy w środku), powtarzanie słów, powtarzanie fragmentów zdań, przedłużanie głosek, przedłużanie pauz, przerw między wyrazami, zdaniami, zbyt szybkie tempo mowy (tachylalia) lub zbyt wolne tempo mowy (bradylalia), zaburzony rytm mowy. Jąkanie u dzieci w wieku przedszkolnym może powodować trudności w relacjach z rówieśnikami, trudności w artykułowaniu swoich potrzeb, lęki, dodatkowy stres związany z utrudnioną komunikacją interpersonalną. Jąkanie u dzieci może mieć różny stopień. Wyróżniamy lekkie, średnie lub znaczne jąkanie: lekkie jąkanie u dzieci – nie towarzyszy mu lęk przed mówieniem, komunikacja nie jest utrudniona lub jest utrudniona tylko nieznacznie. Dziecko może nawet nie zauważać, że ma problem z mówieniem. średnie jąkanie u dzieci może objawiać się przeciąganiem głosek lub pauz. Dziecko może być świadome tego problemu. Średnie jąkanie u dzieci zdarza się na tle nerwowym, w sytuacjach stresowych. znaczne jąkanie – silny strach przed mówieniem, silne blokady artykulacyjne. Jąkanie – czy zniknie samoistnie? Jąkanie się może być problematyczne zarówno dla jąkającego się dziecka, jak i dla jego otoczenia. Jak reagować, gdy dziecko się jąka? Gdy nagłe jąkanie pojawia się u trzylatka, czy jest szansa, że równie nagle samo zniknie? – Jąkanie, czyli niefizjologiczna niepłynność mowy, nieleczone nie przechodzi, a nawet może się pogłębić. Od tego stanu należy rozróżnić fizjologiczną niepłynność mowy, która zwykle występuje u dzieci w wieku 2-3 lat. Dziecko, poznając dużo nowych słów, gwałtownie nabywając nowych umiejętności, potrzebuje czasu, by je opanować, więc zdarza mu się powtarzanie słów czy sylab, czyli tzw. echolalia. Natomiast wraz z rozwojem mowy zwykle to samoistnie zanika. Jeśli niepłynność się utrzymuje, należy jak najszybciej udać się do logopedy i rozpocząć terapię – zwraca uwagę Kinga Smirnova, logopedka. Jąkanie u 2-latka czy 3-latka może więc przejść samoistnie, o ile jest to stan fizjologiczny. W przypadku jąkania u 4-latka, którego zasób słownictwa i umiejętności w zakresie mówienia powinny być na wyższym poziomie, nie należy czekać aż „samo zniknie”, lecz warto udać się na leczenie. Leczenie jąkania u dzieci Czy leczenie jąkania u dzieci jest skuteczne i jeśli tak, to jakie? Terapia jąkania u dzieci to trening płynności mówienia oparty o różne techniki i metody. Ćwiczenia dla jąkających się: bezpośrednie – czyli metody wpływające na jąkanie dzieci przez ćwiczenia oddechowe, słuchowe, fonacyjne, artykulacyjne → w zależności od potrzeby dziecka mogą skupiać jego uwagę na mówieniu lub odwracać uwagę od mówienia, np. gdy dziecko ma lęki związane z mówieniem, pośrednie – metody leczenia jąkania się dzieci bez korygowania niepłynności mowy, lecz wpływające na podstawowe mechanizmy mówienia, kompleksowe ćwiczenia dla jąkających się, czyli łączące metody bezpośrednie i pośrednie. Najczęściej praktykowane metody leczenia jąkania skupiają się na dwóch zasadach: mówienie bardziej płynne lub jąkanie bardziej płynne. Najbardziej znane i stosowane metody to metoda Gutzmana, metoda Froeschelsa, metoda Fernau-Hora, metoda Van Ripera, metoda Shechana, metoda Frazera. W leczeniu jąkania u dzieci stosuje się rytmizację mówienia, wydłużanie mówienia, techniki oddechowe/przepływ powietrza, techniki startu mowy, techniki uczenia się. Należy pamiętać, że jąkanie u dwulatka, trzylatka, czy też jąkanie u dziecka 4-letniego albo jąkanie u dziecka 5-letniego każdorazowo wymaga znalezienia powodu, dla którego dziecko zaczyna się jąkać. Pamiętajmy, że jąkanie się dzieci może mieć różne przyczyny. Terapię jąkania można znaleźć w dużych miastach, jak i online. Ćwiczenia na jąkanie u dzieci w wielu przypadkach przynoszą dobre skutki. Im wcześniej wdrożona zostanie terapia, tym może być skuteczniejsza. Jąkanie u dzieci w wieku szkolnym może być trudniejsze do wyleczenia niż jąkanie u dzieci młodszych. Późniejsze przystąpienie do leczenia jąkania może skutkować także trudnościami w relacjach z rówieśnikami lub nauczycielami, dokuczaniem przez rówieśników, niechęcią do nauki.
Najczęstsze tiki nerwowe u dzieci: mruganie oczami, pociąganie nosem, zgrzytanie zębami. Tiki nerwowe pojawiają się u dzieci podczas wykonywania codziennych czynności: oglądania telewizji, gry na komputerze. Znikają w trakcie snu, a także angażującego zajęcia, np. rzeźbienia, rysowania. Zazwyczaj tiki nerwowe u dzieci znikają
Specjalista chorób dzieci Opublikowano: 2019-09-12 Użytkownik: Mojej córce 2 tygodnie temu przydarzyło się coś takiego: byliśmy w kinie i zrobiło jej się słabo i gorąco, wyszłam z nią i po jakimś czasie powiedziała że miała dziwne uczucie jakby zapomniała oddychać i się tego wystraszyła. Od tego czasu zdarza się to jej raz dziennie nieraz wcale. Tłumaczę jej że nie ma czegoś takiego że można zapomnieć oddychać. W tym kinie mój partner miał kaszel taki duszący i córka przyznała się że trochę się tym zdenerwowała. Czy takie coś faktycznie może być na tle nerwowym, czy mam zrobić jakieś badania? Dodam że ja od wielu lat zmagam z nerwicą lękową, ale nie spodziewałam się że moją córkę tak szybko to dopadnie (jeżeli to jest to). Moja córka wszystkim się przejmuję i martwi, żeby wszyscy byli zdrowi itp. był czas jakieś pół roku temu że wpadała w straszne furie o byle i w związku z moim związkiem też była świadkiem kłótni i wiem że się tym bardzo przejmowała żebyśmy się nie kłócili. W związku z tym że jak twierdzi zapomina oddychać teraz mi się pyta że może jest chora i to jakaś choroba. Proszę o podpowiedź co robić czy udać się na badania czy do psychologa czy może jakieś leki wyciszające jej podać? Informacje dodatkowe: Na nic ostatnio nie chorowała. Jedynie co to jak miała rok lub 2 miała szmery na sercu i po badaniach wyszło że ma nie pamiętam jak się to fachowo nazywa ale mała dziurkę która z czasem sama się zasklepiła. Jest dzieckiem bardzo aktywnym sportowo. Lekarz: Szanowna Pani, aby móc u córki stwierdzić ewentualne zaburzenia lękowe, najpierw trzeba wykluczyć inne przyczyny zasłabnięcia. Choć w okresie dojrzewania ( a w takim okresie jest teraz Pani córka) dość często zdarza się, że dziewczynkom, zwłaszcza w dusznych i gorących pomieszczeniach, robi się słabo, to jednak trzeba to sprawdzić. Według mnie w Waszej poradni POZ warto byłoby wykonać ekg, jak również badania laboratoryjne, takie jak morfologię krwi, poziom glukozy, żelaza i hormonów tarczycy oraz poziom elektrolitów. Warto byłoby także regularnie przez okres dwóch tygodni mierzyć córce ciśnienie tętnicze i tętno. Jeśli wyniki badań będą prawidłowe, a pediatra w poradni po zbadaniu dziecka nie będzie miał wątpliwości co do stanu jego zdrowia, wtedy rzeczywiście będzie można myśleć o zaburzeniach lękowych i problemie psychologicznym. Dlatego też w takiej sytuacji na pewno będzie potrzebna pomoc psychologa lub psychiatry dziecięcego. Pozdrawiam serdecznie. Zadaj pytanie lekarzowi
. 242 103 362 471 180 437 193 9

jąkanie u dzieci na tle nerwowym