Responsibility wybór i opracowanie Janusz Gmitruk [et al.] autorzy: Kazimierz Tomaszewski [et al.] Imprint Warszawa : Wydawn. Ministerstwa Obrony Narodowej, 1982.

Jesień Józef Czechowicz Szumiał las, śpiewał las, Gubił złote liście, Świeciło się jasne słonko Chłodno a złociście… Rano mgła w pole szła, Wiatr ją rwał i strzępił… Opadały ciężkie grona Kalin i jarzębin… ↓ Każdy zmierzch moczył deszcz, Płakał, drżał na szybkach… I tak ładnie mówił tatuś: Jesień gra na skrzypkach… następny wiersz → ↑

Jesień Szumiał las, śpiewał las, gubił złote liście, świeciło się jasne słonko chłodno a złociście. . . Rano mgła w pole szła, wiatr ją rwał i

Scenariusz zajęcia z aktywności językowej i literackiej opracowany na podstawie podręcznika WSiP "Wesoła szkoła sześciolatka" Stanisławy Łukasik, Heleny Petkowicz, Stanisława Karaszewskiego. Wychowanie przedszkolne - grupa dzieci „:Szumiał las, śpiewał las” - wprowadzenie wiersza J. Czechowicza „Jesień”.CZAS TRWANIA: 30 m- 40 minutMETODY: metoda przewodnia tekstu, metoda sytuacyjna, inscenizacja, słowna (wiersz, rozmowa), pokazowa (ilustracje, liście), czynna (Zadań stawianych do wykonania)FORMY PRACY: zbiorowa, indywidualnaCELE: - dziecko rozpoznaje, nazywa i odtwarza odgłosy jesieni;- Dziecko potrafi właściwie zachować się podczas słuchania wiersza;- Dziecko potrafi wiernie odtworzyć treść wiersza;- Dziecko prawidłowo artykułuje głoski szumiące- Dziecko samodzielnie tworzy „muzykę jesieni” wykorzystując różnorodne środki;MIEJSCE: sala zajęćPOMOCE DYDAKTYCZNE: 2 ilustracje przedstawiające las jesienią - „Polska Złota Jesień” i „Szaruga jesienna”, kolorowe jesienne liście (naturalne!), instrumenty muzyczne, folie, szary papier, kapsle, kapelusz „Pan Wiatr” ( kapelusz ze zwisającymi paskami krepy), utwór J. Czechowicza „Jesień”BIBLIOGRAFIA: Helena Kruk „Wybór literatury do zabaw i zajęć w przedszkolu” WSiP Warszawa 1985 r. , str. 21Jesień J. las, śpiewał las,gubił złote liście,świeciło się jasne słonkoChłodne a złociste... mgła w pole szła,wiatr ją rwał i ziębił;opadały ciężkie gronakalin i jarzębin... zmierzch moczył deszcz,płakał, drżał na szybkach...i tak ładnie mówił tatuś:- Jesień gra na ZAJĘCIANa gazetce prezentujemy dzieciom 2 ilustracje o tematyce „Jesień w lesie”. Jedna z ilustracji przedstawia piękną, słoneczną, „polską złota jesień”; druga natomiast „szarugę jesienna”. Na dywanie leżą porozrzucane jesienne liście zebrane poprzedniego dnia na 1) Dzieci chodząc wolno po sali zbierają liście, nauczyciel recytuje Prosimy dzieci, aby usiadły i poruszały liśćmi, pobawiły się, podrzucały i dobrze wsłuchały się w ich szelest. Dzieci proponują sposoby naśladowania głosem szelestu Nauczyciel recytuje wiersz. Na zakończenie prosi, aby dzieci wybrały jedną z ilustracji; tą, która pasuje do niego. Prosi o uzasadnienie. Np. : jest słonko, jest kolorowo, gałęzie drzew na ilustracji „Szaruga” są pochylone (jest szaro, ponuro).II. 1) Nauczycielka recytuje, prosi dzieci, aby zapamiętały „trudne” słowa, takie, których nie rozumieją - pomaga je przypomnieć (np. „złoty liść, mgła, grona, skrzypce. Jeśli inne dzieci potrafią wyjaśnić te pojęcia, nauczycielka tylko porządkuje podane przez nie wiadomości).2) Ćwiczenia prawidłowej wymowy słów (mgła, wiatr, deszcz, rwał, szumi, złociste, moczył, szła, ciężkie, zmierzch). Dzieci pojedynczo i w grupie powtarzają poszczególne słowa wolno i wyraźnie; można przeciągać niektóre głoski, sztucznie akcentować, aby zwrócić uwagę na Pytanie do dzieci: Nauczycielka: Jak możemy głosem naśladować szum wiatru? Dzieci:Nauczycielka: Jak możemy głosem naśladować szelest liści Dzieci:Nauczycielka: Jak możemy głosem naśladować padający deszcz Dzieci:Nauczycielka: Jak możemy głosem naśladować śpiew lasu Dzieci:Nauczycielka: A w inny sposób? (wykorzystanie naturalnych efektów akustycznych: tupanie, klaskanie, pukanie. 4) Dzieci chodzą po sali, podrzucają liście, półgłosem naśladują ich odgłosy. Nauczycielka Dzieci powtarzają za nauczycielką poszczególne wersy Nauczycielka mówi początek wersu, dzieci dokańczają, np. N: Szumiał las, śpiewał .... Dz: las; N; Gubił złote... Dz: liście...... 7) Zabawa „Wiatr i drzewa”Dzieci stoją w rozsypane - „drzewo”. Jedno dziecko - „Pan Wiatr” wkłada kapelusz; chodzi, biega pomiędzy drzewami. Dziecko, które dotknie Pan Wiatr wyciąga ręce w górę i porusza się tak, jak drzewo na wietrze (można zmienić dziecko, które jest wiatrem i zabawę powtórzyć).8) Dzieci siadają do stolików. Zadanie 1 i 2 str. 32 w książce. Przygotowanie do pisania - dzieci kreślą pnie i kontury drzew po Dzieci wracają na dywan. Oglądają liście, omawiają barwy. Wybierają te, które przypominają Dzieci układają bukiety z liści, nauczycielka Rytmiczne wybrzmiewanie i wyklaskiwanie z podziałem na sylaby. N: las Dz: lasN: listek Dz: lis – tekN: słonko Dz: słon-koN: kalina Dz: ka-li-naN: jarzębina Dz: ja-rzę-bi-naDzieci układają tyle liści, ile sylab jest w Wspólna recytacja 1) Podział na 2 grupy. Jedna grupa recytuje wiersz, druga - tworzy „muzykę jesieni” - wykorzystują wg wyboru naturalne efekty akustyczne (tupanie, pukanie itp.), instrumenty muzyczne (tamburyna, bębenek, cymbałki, małe talerze), elementy zastępcze (folia, szary papier itp.) propozycje dzieci. Następuje zmiana ról. 2) Indywidualna recytacja wiersza przez chętne TomczakUmieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych: zmiany@ największy w Polsce katalog szkół- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> (w zakładce "Nauka").
by las śpiewał piosenki zielone, by was ptaki budziły o świcie, by łan zboża makami się kłaniał, no, i po to, byście, kiedy już wrócicie, odpowiedzieć mogli na pytania. A tych letnich pytań są tysiące: czemu rankiem jest rosa na łące? po co pszczoły siadają na kwiatach? czemu sowa tylko nocą lata? po co dzięcioł w korę
Scenariusz zajęcia z aktywności językowej i literackiej opracowany na podstawie podręcznika WSiP "Wesoła szkoła sześciolatka" Stanisławy Łukasik, Heleny Petkowicz, Stanisława Karaszewskiego. Wychowanie przedszkolne - grupa dzieci „:Szumiał las, śpiewał las” - wprowadzenie wiersza J. Czechowicza „Jesień”.CZAS TRWANIA: 30 m- 40 minutMETODY: metoda przewodnia tekstu, metoda sytuacyjna, inscenizacja, słowna (wiersz, rozmowa), pokazowa (ilustracje, liście), czynna (Zadań stawianych do wykonania)FORMY PRACY: zbiorowa, indywidualnaCELE: - dziecko rozpoznaje, nazywa i odtwarza odgłosy jesieni;- Dziecko potrafi właściwie zachować się podczas słuchania wiersza;- Dziecko potrafi wiernie odtworzyć treść wiersza;- Dziecko prawidłowo artykułuje głoski szumiące- Dziecko samodzielnie tworzy „muzykę jesieni” wykorzystując różnorodne środki;MIEJSCE: sala zajęćPOMOCE DYDAKTYCZNE: 2 ilustracje przedstawiające las jesienią - „Polska Złota Jesień” i „Szaruga jesienna”, kolorowe jesienne liście (naturalne!), instrumenty muzyczne, folie, szary papier, kapsle, kapelusz „Pan Wiatr” ( kapelusz ze zwisającymi paskami krepy), utwór J. Czechowicza „Jesień”BIBLIOGRAFIA: Helena Kruk „Wybór literatury do zabaw i zajęć w przedszkolu” WSiP Warszawa 1985 r. , str. 21Jesień J. las, śpiewał las,gubił złote liście,świeciło się jasne słonkoChłodne a złociste... mgła w pole szła,wiatr ją rwał i ziębił;opadały ciężkie gronakalin i jarzębin... zmierzch moczył deszcz,płakał, drżał na szybkach...i tak ładnie mówił tatuś:- Jesień gra na ZAJĘCIANa gazetce prezentujemy dzieciom 2 ilustracje o tematyce „Jesień w lesie”. Jedna z ilustracji przedstawia piękną, słoneczną, „polską złota jesień”; druga natomiast „szarugę jesienna”. Na dywanie leżą porozrzucane jesienne liście zebrane poprzedniego dnia na 1) Dzieci chodząc wolno po sali zbierają liście, nauczyciel recytuje Prosimy dzieci, aby usiadły i poruszały liśćmi, pobawiły się, podrzucały i dobrze wsłuchały się w ich szelest. Dzieci proponują sposoby naśladowania głosem szelestu Nauczyciel recytuje wiersz. Na zakończenie prosi, aby dzieci wybrały jedną z ilustracji; tą, która pasuje do niego. Prosi o uzasadnienie. Np. : jest słonko, jest kolorowo, gałęzie drzew na ilustracji „Szaruga” są pochylone (jest szaro, ponuro).II. 1) Nauczycielka recytuje, prosi dzieci, aby zapamiętały „trudne” słowa, takie, których nie rozumieją - pomaga je przypomnieć (np. „złoty liść, mgła, grona, skrzypce. Jeśli inne dzieci potrafią wyjaśnić te pojęcia, nauczycielka tylko porządkuje podane przez nie wiadomości).2) Ćwiczenia prawidłowej wymowy słów (mgła, wiatr, deszcz, rwał, szumi, złociste, moczył, szła, ciężkie, zmierzch). Dzieci pojedynczo i w grupie powtarzają poszczególne słowa wolno i wyraźnie; można przeciągać niektóre głoski, sztucznie akcentować, aby zwrócić uwagę na Pytanie do dzieci: Nauczycielka: Jak możemy głosem naśladować szum wiatru? Dzieci:Nauczycielka: Jak możemy głosem naśladować szelest liści Dzieci:Nauczycielka: Jak możemy głosem naśladować padający deszcz Dzieci:Nauczycielka: Jak możemy głosem naśladować śpiew lasu Dzieci:Nauczycielka: A w inny sposób? (wykorzystanie naturalnych efektów akustycznych: tupanie, klaskanie, pukanie. 4) Dzieci chodzą po sali, podrzucają liście, półgłosem naśladują ich odgłosy. Nauczycielka Dzieci powtarzają za nauczycielką poszczególne wersy Nauczycielka mówi początek wersu, dzieci dokańczają, np. N: Szumiał las, śpiewał .... Dz: las; N; Gubił złote... Dz: liście...... 7) Zabawa „Wiatr i drzewa”Dzieci stoją w rozsypane - „drzewo”. Jedno dziecko - „Pan Wiatr” wkłada kapelusz; chodzi, biega pomiędzy drzewami. Dziecko, które dotknie Pan Wiatr wyciąga ręce w górę i porusza się tak, jak drzewo na wietrze (można zmienić dziecko, które jest wiatrem i zabawę powtórzyć).8) Dzieci siadają do stolików. Zadanie 1 i 2 str. 32 w książce. Przygotowanie do pisania - dzieci kreślą pnie i kontury drzew po Dzieci wracają na dywan. Oglądają liście, omawiają barwy. Wybierają te, które przypominają Dzieci układają bukiety z liści, nauczycielka Rytmiczne wybrzmiewanie i wyklaskiwanie z podziałem na sylaby. N: las Dz: lasN: listek Dz: lis – tekN: słonko Dz: słon-koN: kalina Dz: ka-li-naN: jarzębina Dz: ja-rzę-bi-naDzieci układają tyle liści, ile sylab jest w Wspólna recytacja 1) Podział na 2 grupy. Jedna grupa recytuje wiersz, druga - tworzy „muzykę jesieni” - wykorzystują wg wyboru naturalne efekty akustyczne (tupanie, pukanie itp.), instrumenty muzyczne (tamburyna, bębenek, cymbałki, małe talerze), elementy zastępcze (folia, szary papier itp.) propozycje dzieci. Następuje zmiana ról. 2) Indywidualna recytacja wiersza przez chętne TomczakOstatnią zmianę prezentacji wykonał: autora: utworzenia: 2008-09-01 21:23:25Edycja: Edytuj prezentację.

"Viva Las Vegas" śpiewał Elvis. Możliwe, że w jego czasach to miasto było u szczytu swojej świetności. W końcu każde lata kierują się swoimi prawami. Dzisiaj Las Vegas to miasto hazardu, sztucznego

Dawne dniCzułe dniWonią bzów przepojone Wiosna we krwiSzumiał złoty nasz śpiewLecą dziś zwiędłe liście z drzew I bolesny sen mi się śni Co nam zostało z tych lat Zeschnięte liście i kwiat Wspomnienia czułe i szept W jeden dźwiękW jedną pieśń melancholiiPłyńmy razem w tę dal! Czy szczęście to, czy śmierćCzy serdeczny żal To na zawsze nasze już jestNasze już jest choć boli Legenda: inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu) abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu) abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza (abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
Jan 9, 2014 - Bardzo nastrojowe wiersze Józefa Czechowicz jesienno-zimowe, kołysanki i kolędy. Spokojnie, cicho, melancholijnie. Do tego mis Katalog Renata Sosna, 2012-06-11RybnikZajęcia przedszkolne, Program nauczaniaProgram kółka artystycznego “Plastuś” dla dzieci w wieku przedszkolnym "Kto przeszkadza dziecku mówić tak, jak ono potrafi, ten podcina mu w ogóle możność wypowiadania się". /S. Szuman/. „Należy pozwalać dzieciom rysować, co chcą i jak chcą, byle rysowały chętnie i szczerze". /S. Szuman/. WPROWADZENIE Poszerzając ofertę edukacyjną naszego przedszkola, postanowiłam zorganizować dla zainteresowanych dzieci zajęcia artystyczne. Pomysł mój zrodził się już rok temu z obserwacji moich podopiecznych. Zauważyłam ,że dzieci bardzo chętnie w czasie zabaw dowolnych wybierały twórczość plastyczną, teatralną, muzyczno ruchową i wspaniale się przy tym bawiły. Twórczość artystyczna jest jedną z ważniejszych form działalności dziecka wieku przedszkolnym. Potrzeba ekspresji własnych przeżyć i wzruszeń występująca u każdego człowieka, znajduje w sztuce szczególne możliwości zaspokojenia. Stąd potrzeba rozwijania u dzieci zdolności i umiejętności w jakiejś z dziedzin sztuki, na przykład w muzyce, w rysunku, malarstwie,… itp. Obcowanie ze sztuką uczy dostrzegać i przeżywać piękno świata, ułatwia nawiązanie kontaktu z otoczeniem, pomaga w uświadomieniu sobie własnego świata kształtów i barw, słów i dźwięków, własnej odrębności. Od najwcześniejszych lat należy rozwijać twórcze możliwości dziecka za pomocą różnych form wychowania pośrednictwem twórczej ekspresji plastycznej muzycznej , ruchowej, teatralnej dziecko gromadzi doświadczenia zarówno poznawcze, jak i twórcze. W procesie tworzenia doznaje silnych przeżyć, które nie tylko wynikają z samego działania, lecz także z możliwości wyrażenia własnych myśli i uczuć. Dostrzegając ważność tego procesu dla harmonijnego rozwoju dziecka w młodszym wieku szkolnym warto dostarczać mu jak najwięcej okazji do twórczej ekspresji. Możliwość taką dają spotkania ze sztuką na zajęciach kółka artystycznego „Plastuś”. CHARAKTERYSTYKA PROGRAMU KÓŁKA ARTYSTYCZNEGO ,,PLASTUŚ,, Program zajęć artystycznych przeznaczony jest do prowadzenia świadomie zaplanowanego procesu, którego celem jest: - rozwijanie dziecięcych talentów - lepsze poznanie wychowanków: emocji, zainteresowań, rozwoju intelektualnego - wspomaganie i ukierunkowanie rozwoju dziecka z jego wrodzonym potencjałem i możliwościami rozwojowymi - budowanie zainteresowań plastyką, sztuką, literaturą dziecięcą , twórczością literacką Marii Kownackiej, twórczością ludową, teatrem - uwrażliwianie na piękno różnorodnych zjawisk- przyrodniczych, społecznych Podstawą skutecznego funkcjonowania we współczesnym świecie jest postawa twórcza. Dzieci są kreatywne z natury, dlatego tę wspaniałą zdolność należy w nich pielęgnować i rozwijać. Jak pokazuje praktyka kształcenie i rozwijanie umiejętności artystycznych stanowi podstawę rozwoju twórczości dziecięcej. Rozbudzanie zainteresowania sztuką, plastyką, odkrywanie w sobie naturalnych predyspozycji i uzdolnień skłania dziecko do samodzielnej twórczości i działania. Gra aktorska jest wyjątkową okazją do osiągnięcia sukcesu przez każde dziecko, co jest bardzo ważne w pierwszym etapie kształcenia. Stymuluje bowiem „młodego aktora” do większego wysiłku, odwagi, staje się motywacją do nowych wyzwań. Daje też poczucie własnej wartości, godności i nadaje sens twórczej aktywności zarówno dziecka, jak i nauczyciela. Plan zajęć dodatkowych pomoże rozwijać u dzieci ich uzdolnienia i zainteresowania. UWAGI O REALIZACJI PROGRAMU Program koła artystycznego powstał w oparciu o „Program edukacji przedszkolnej wspomagający rozwój aktywności dzieci,, /MAC Grupa Edukacyjna 2009 /. Treści programowe mogą być wplecione podczas zajęć edukacyjnych w ramach bloków tematycznych lub też w połączeniu z dodatkową godziną wynikającą z aktualnych potrzeb nauczycielki i dzieci. Zajęcia artystyczne odbywają się raz , dwa razy w tygodniu (zależnie od zainteresowań dzieci ) przez 30-45 minut. Etapy działań zawierają propozycje podzielone na kolejne miesiące. KORZYŚCI DLA PLACÓWKI - promowanie przedszkola w środowisku poprzez poszerzoną ofertę edukacyjną KORZYŚCI DLA NAUCZYCIELA - rozwijanie kreatywności - samorealizacja dająca poczucie satysfakcji - inspiracja dla twórczych rozwiązań - zapewnienie atrakcyjności oferty edukacyjnej KORZYŚCI DLA DZIECKA - rozwijanie dziecięcych talentów - kształcenie i rozwijanie umiejętności artystycznych u dzieci - inicjowanie działań wspomagających rozwijanie pozytywnego obrazu samego siebie - wyrażanie własnej kreatywności - kształtowanie umiejętności współdziałania w zespole - funkcja terapeutyczna: - dostrzega piękno w otaczającym go świecie: walory estetyczne przedmiotów, zjawiska w przyrodzie, różnorodność barw, - posługuje się plamą, linią, szeroką paletą barw, poznawać i nazywać odcienie kolorów, - przedstawia za pomocą działań plastycznych ruchowych,swoje doświadczenia o otaczającym świecie, - wyraża swoje przeżycia w różnorodnych formach plastycznych, - zna różnorodne techniki plastyczne oraz posługiwać się nimi w praktyce, - sprawnie posługuje się narzędziami i wykorzystuje materiały, - jest odpowiedzialne i systematyczne, wiedząc że sukcesy odnosi się poprzez pracowitość, - interesuje się sztuką , literaturą , muzyką - wie jak należy zachować się w muzeach , teatrach ,kini - umieć eksponować swoją pracę - szanuje prace własne i kolegów, - przejawia aktywność i inwencję twórczą podczas zajęć, - dbać o pracownię, utrzymywać w czystości narzędzia. PRIORYTETY - twórczość artystyczna jest jedną z ważniejszych form działalności dziecka w wieku przedszkolnym dla dziecka jego własna twórczość jest źródłem radości, dobrej zabawy, zaangażowania i podstawowa formą uczenia się, oraz zdobywania wiedzy w otaczającej rzeczywistości - prowadzenie zajęć artystycznych sprzyja aktywizowaniu myślenia, przyczynia się do rozwoju samodzielności, refleksyjności i pomysłowości CELE STRATEGICZNE - przedszkole stwarza okazje sprzyjające rozwijaniu dziecięcych talentów i predyspozycji - zajęcia sprzyjają rozwijaniu ekspresji artystycznej dziecka - zajęcia kształcą wrażliwość na piękno CELE EDUKACYJNE : Celem głównym programu jest rozwijanie uzdolnień i zainteresowań artystycznych dzieci oraz ich wrodzonych możliwości twórczych w toku różnorodnych działań plastycznych. Cele szczegółowe: - rozwijanie wyobraźni, twórczej aktywności oraz ekspresji plastycznej dziecka, - rozwijanie umiejętności posługiwania się wzbogaconymi technikami plastycznymi oraz umiejętne operowanie narzędziami i materiałem, - budzenie poczucia odpowiedzialności i satysfakcji z wykonanej pracy - zapoznanie z dziedzinami sztuk plastycznych: malarstwem, rysunkiem, rzeźbą, grafiką, architekturą, fotografią i sztuką użytkową, - rozwijanie zdolności percepcji malarskich dzieł sztuki: spostrzegania, rozumienia, przeżywania, wartościowania, - dostrzeganie powiązań plastyki z innymi dziedzinami sztuki – muzyką, literaturą, teatrem, - rozwijanie wrażliwości na dzieła sztuki i piękno otaczającej przyrody, - tworzenie prac plastycznych w różnych technikach – zapoznanie z nazewnictwem, - zdobycie umiejętności wykorzystania różnorodnych materiałów jako środków ekspresji, - zdobycie umiejętności estetycznego prezentowania prac plastycznych, - poznawanie utworów literatury dziecięcej Marii Kownackiej - nabywanie umiejętności czystej, poprawnej wymowy, właściwej modulacji i siły głosu. - rozwijanie dziecięcej wrażliwości na żywe słowo, mówienie w taki sposób, by inni chcieli słuchać. - wzmacnianie pozytywnego obrazu samego siebie, współpracy w grupie i odpowiedzialności za efekt końcowy. - udział w grach i zabawach parateatralnych wyzwalających aktywność ruchową i pantomimiczną dzieci.. - uwrażliwianie na sztukę, pobudzanie dzieci do działań artystycznych. - inscenizowanie krótkich scenek teatralnych i wystawianie przedstawień lalkowych. - wyrażanie uczuć, nastrojów poprzez różne formy ekspresji. - udział w przygotowywaniu scenografii, kukiełek, strojów. - kształtowanie i rozwijanie wrażliwości na piękno kształtów i barw otaczającej rzeczywistości, - kształcenie smaku artystycznego poprzez działania różnymi technikami plastycznymi - pobudzanie i rozwijanie umiejętności wypowiadania się przez prace plastyczne, - kształcenie umiejętności muzyczno ruchowych - pobudzanie, rozwijanie wyobraźni i wyzwalanie inicjatywy twórczej., . ZADANIA METODY, FORMY I ŚRODKI REALIZACJI Zamierzone cele programu nauczyciel osiągnie poprzez: - poznanie zakresu treści programowych, - dostosowanie zadań do indywidualnego tempa rozwoju, możliwości, zainteresowań dzieci, dojrzałości emocjonalno-społecznej, - odwoływanie się do umiejętności, dziecięcych przeżyć i doświadczeń, - stworzenie sprzyjającej, życzliwej atmosfery, - zastosowanie odpowiednich środków dydaktycznych materiałów i narzędzi plastycznych, - dobrą organizację, - prawidłowe warunki wdrażania programu. Stosowanie różnorodnych metod pracy jest kolejnym warunkiem do prawidłowej i skutecznej realizacji programu. Podstawowymi metodami powinny być metody: - działania praktycznego, - doświadczeń i eksperymentowania, - pokazu i obserwacji, - konkursów, - warsztatów plastycznych, - ekspresyjna. Organizując zajęcia koła artystycznego nauczyciel zmierza do wzajemnego wiązania metod poszukujących, podających i praktycznych. Praca dziecka opiera się też na metodach aktywizujących oraz m,in, na gromadzeniu potrzebnych materiałów, działaniu, doświadczaniu. Stosowanie powyższych metod pozwoli na : • Wyposażenie dziecka w wiedzę o teatrze, sztuce, muzyce • Rozbudzenie jego ciekawości na temat różnych form teatralnych ,plastycznych , muzycznych,, ruchowych • Przełamanie nieśmiałości podczas wyrażania własnych sądów i opinii , • chętne podejmowanie dodatkowych działań, • zgodną współpracę w grupie, • dziecko stanie się bardziej otwarte, radosne, rozśpiewane, odporne na „potknięcia” i niepowodzenia, Formy pracy, które ułatwią realizację programu to: - praca indywidualna, - praca w grupach, - praca zespołowa GŁÓWNYMI ZADANIAMI PROGRAMU SĄ: Wykorzystywanie i tworzenie okazji do poznawania rzeczywistości społeczno – kulturowej poprzez poznawanie tradycji regionalnej, narodowej oraz poznanie dzieł kultury. Umożliwianie dziecku ekspresji spostrzeżeń, przeżyć, uczuć w różnych formach działalności plastycznej., muzyczno ruchowej, teatralnej.…. Wspieranie działań twórczych dzieci Rozwijanie poczucia odpowiedzialności poprzez samodzielne, dokładne i rzetelne wywiązywanie się z podejmowanych zadań, szacunku do pracy swojej i innych. 1. Treści programowe 2. Formy realizacji 3. Termin wrażliwości na żywe słowo 2. Zapoznanie pod kątem inscenizacji oraz wiedzy o teatrze Ćwiczenia z wybranym przez dzieci z przedszkolnej biblioteczki tekstem, uważne słuchanie, czytanego lub opowiadanego przez nauczycielkę tekstu, omawianie postaci, wskazywanie głównego bohatera, układanie łańcuszkowej opowieści /nauczycielka zaczyna, dzieci kończą/ 3. Cały rok 1. Zabawy parateatralne wyzwalające aktywność i wzbogacające doznawane uczucia, wyrazistość gestu 2. Zabawy typu : Dotykam twardego kamienia, miękkiego futra, gorącego pieca… Zabawy pantomimiczne wyzwalające umiejętność niewerbalnego komunikowania się /przedstawianie zagadek, przysłów, itp./ Odtwarzanie tekstu czytanego lub opowiadanego przez narratora 3. Przez cały rok, 1. Wyposażenie kącika teatralnego 2. Ggromadzenie rekwizytów w „skrzyni skarbów”, Pozyskanie chętnych do uszycia strojów Przygotowanie przynajmniej dwóch teatrzyków dla innych grup przedszkolnych i rodziców. /wybór scenariuszy Zorganizowanie przedstawienia dla dzieci przedszkolnych 3. Cały rok 1. Uczestnictwo w spektaklach teatralnych na terenie przedszkola 2. Oglądanie spektakli teatralnych, Rozmowa z aktorami na temat specyfiki ich pracy, Rozpoznaje, nazywa i opisuje krótką wypowiedzią, kukły, pacynki, marionetki, lalki witrażowe do teatru cieni, itp. Zna pojęcia: teatr, widownia, kurtyna, scena, reflektor, garderoba, aktor, kukiełka, pacynka, rekwizyt, balkon, parawan, Wie, jak należy zachować się podczas trwania spektaklu, Z uwagą słucha i ogląda przedstawienia teatralne 3. Przez cały rok, zależności od terminów spektakli odbywających się na terenie przedszkola 1. Dekoracja – projekt i wykonanie (scenografia). 2. Projektowanie i wykonywanie dekoracji , wykorzystywanie różnych materiałów, 3. Przez cały rok, 1. Proste lalki (pacynki, kukiełki). 2. Samodzielne wykonywanie kukiełek 3. Przez cały rok, 1. Oprawa muzyczna 2. Pomoc w dobieraniu oprawy muzycznej do inscenizacji, Swobodne prezentowanie swojej roli na tle muzyki 3. Przez cały rok, 1. Inscenizacje w formie zespołowej recytacji tekstu z podziałem na role i odpowiednio i odpowiednim do treści zachowaniem się, czyli grą aktorską 2. Przygotowanie inscenizacji z okazji uroczystości przedszkolnych 3. Przez cały rok, uroczystości 1. Uczestnictwo w spektaklach organizowanych przez inne dziecięce grupy teatralne SP13 2. Nawiązanie współpracy z kołami teatralnymi istniejącymi w innych przedszkolach lub świetlicach szkolnych 3. Cały rok 1. Umiejętność zareklamowania swojej działalności 2. Wykonywanie plakatów zachęcających do obejrzenia przygotowanej sztuki Przygotowywanie zawiadomień, ogłoszeń, zaproszeń na inscenizację. 3. W zależności od terminów 1. Podsumowanie działalności 2. Zorganizowanie konkursu plastycznego przedszkolnego „Bajkowy świat 3. Maj- czerwiec ETAPY DZIAŁANIA PRZEWIDZIANE NA POSZCZEGÓLNE MIESIĄCE WRZESIEŃ dzieci z postacią Marii Kownackiej , jej twórczością dla dzieci ,, Plastusiowy pamiętnik,, Słuchanie fragmentu utworu ,, Plastusiowy pamiętnik, . Plastuś lepienie postaci z plasteliny . 2. ,, Słuchanie wybranego fragmentu utworu Marii Kownackiej,, Plastusiowy pamiętnik, . Plastusiowy pamiętnik,, . Zabawy muzyczyno ruchowe z,,Plastusiem,, maskotką przedszkola. 3. Słuchanie wybranego fragmentu utworu Marii Kownackiej,, Plastusiowy pamiętnik,, Malowanie farbami zainspirowane treścią utworu 4. Słuchanie wybranego fragmentu utworu Marii Kownackiej,, Plastusiowy pamiętnik , ,. Wykonanie rekwizytów do teatrzyka Plastuś. Zabawy w teatr próby tworzenia dialogu. Teatr, aktor, rekwizyty ,kostium, scena ,… kulisy teatru 5. Stemplowanie własnoręcznie wykonanymi stempelkami z ziemniaków na dużych arkuszach szarego papieru PAŹDZIERNIK utworów Marii Kownackiej o jesieni Malowanie farbami na temat „Barwy jesieni”- używanie ciepłych barw- łączenie kolorów, tworzenie kolorów pochodnych. Nazywanie tych kolorów. Zabawa ,, Czyj to listek,, wg Marii Kownackiej ,, Razem ze słonkiem,, 3.,, Wszystko leci,, słuchanie wiersza Marii Kownackiej recytowanego przez nauczyciela. Zabawy muzyczno ruchowe Wydzieranka z kolorowego papieru na temat „Jesienne liście”- wypełnianie konturów liści małymi kawałkami p papieru. Zwracanie uwagi na estetykę wykonywania prac. 2,,Spotkał się zając z jeżem,, .Słuchanie utworu Marii Kownackiej czytanego przez nauczyciela z wykorzystaniem kukiełek. Zabawa w teatr, przydział ról próba przedstawienia inscenizacji z pomocą nauczyciela ,elementy dramy. 3. ,,O tym jak miś sporządził spis,, słuchanie opowiadania Marii Kownackiej czytanego przez nauczyciela z wykorzystaniem obrazków . ,,Las i jego mieszkańcy,, rysowanie kredkami świecowymi 4. ,,Kasztany , żołędzie,, słuchanie wiersza Marii Kownackej recytowanego przez nauczyciela. Wykonywanie z tworzywa przyrodniczego różnych postaci: ludzików, zwierzątek, ptaszków. ( wykorzystanie kasztanów, żołędzi, patyczków, piórek plasteliny i jarzębiny LISTOPAD z masy solnej różnych kształtów. Nazywanie wytworów swojej pracy. Malowanie po wyschnięciu, wybieranie odpowiedniego koloru farb. 2 ,,Czerń ,, słuchanie wiersz Marii Kownackiej recytowanego przez nauczyciela. .Malowanie patykiem oraz czarnym tuszem na białym tle na temat „Szaruga jesienna” z gazet czarnobiałych na temat „Jesienne drzewa”- inspirowane słuchaniem wiersza. utworu Vivaldiego ,,Jesień ,,Szaruga jesienna”- prace wykonane dowolną techniką (rysowanie, malowanie, wydzieranie, łączenie różnych technik ) Zabawy muzyczno ruchowe o nastroju jesiennym. 5. ,,Makówkowa awantura,, Marii Kownackiej przedstawienie przez nauczyciela inscenizacji za pomocą kukiełek Zabawa w teatr ,wykonanie kukiełek wg. własnego pomysłu, próba tworzenia własnych dialogów zainspirowanych utworem GRUDZIEŃ węglem drzewnym na temat dowolny. Operowanie różną grubością linii. Próby robienia tła, cieni itp. 2. „Mikołajkowe prezenty”- malowanie farbami plakatowymi. Wyrażanie za pomocą ekspresji plastycznej swoich marzeń, pragnień. do inscenizacji ,, Zima,, w wykonaniu dzieci. Zapoznanie dzieci z treścią inscenizacji wykonanej przez nauczyciela z wykorzystaniem kukiełek , przydział ról, omówienie wyglądu strojów. 4. Próba przedstawienia inscenizacji ,,Zima ,,w wykonaniu dzieci 5.,,Ida święta,, słuchanie ,,Opowieści różowego Aniołka na Boże Narodzenie,, wg. Sergio Balestrini czytanego przez nauczyciela. Zapoznanie dzieci z literaturą innych krajów Wykonywanie z bibułek, papieru kolorowego ,…różnych ozdób choinkowych wzorowanych na sztuce ludowej. Strojenie choinki w sali wykonanymi ozdobami 6.. Oglądanie bajki ,, Opowieść wigilijna,, płyta DVD .Kino ,ekran , projektor, widownia,…kulisy kina 7. Choinka,, Zabawy muzyczno ruchowe przy piosenkach o zimie. Wykonywanie w/g własnego pomysłu choinki z kolorowego papieru, bibułki, ozdabianie jej różnymi ozdobami- praca przestrzenna. STYCZEŃ do inscenizacji w wykonaniu dzieci. Zapoznanie dzieci z treścią inscenizacji wykonanej przez nauczyciela z wykorzystaniem kukiełek przydział ról, omówienie wyglądu strojów. przedstawienia inscenizacji ,,Dla babci i dziadka ,,w wykonaniu dzieci 3. .Malowanie pastą do zębów na kolorowym tle na temat „Zimowy krajobraz” – inspirowane słuchaniem piosenki pt „Zima, zima, zima” bajki 4 Baki które lubimy słuchać. Słuchanie bajki wybranej przez dzieci, płyta CD. Kalkowanie za pomocą kalki ołówkowej ulubionych postaci z bajek. Kolorowanie ich w/g własnego pomysłu. LUTY kompozycji rytmicznych – stemplowanie, doklejanie gotowych elementów, dorysowywanie przez siebie wymyślonych kształtów. pół przestrzennych i przestrzennych form z papieru przez zgniatanie, sklejanie, łączenie z materiałem przyrodniczym. Nazywanie swoich prac. 3. Lepienie ze śniegu różnych stworków: bałwanków, zwierzątek. Przyozdabianie ich materiałem przyrodniczym: kamykami, patyczkami, piórkami. Zabawy na podwórku MARZEC 1.,,Wiosna”- słuchanie utworu Marii Kownackie j wyrażanie za pomocą różnych technik plastycznych, zaobserwowanych zjawisk atmosferycznych wraz z nastaniem wiosny. z kolorowego papieru na temat „Wiosenne kwiaty”. 3.,,Tulipan, żabka”- próby wykonywania z kolorowego papieru sztuką origami kwiatka lub zwierzątka. i wykonywanie z pomocą nauczycielki dekoracji w sali na temat, ”Wiosna” KWIECIEŃ 1..Przygotowania dzieci do występów w przeglądzie literackim ,, Bo z bajkami łatwo iść przez świat. Wybór inscenizacji Zapoznanie dzieci z treścią inscenizacji wykonanej przez nauczyciela z wykorzystaniem kukiełek przydział ról, omówienie wyglądu strojów. przedstawienia inscenizacji za pomocą kukiełek wykonanych przez dzieci 3. Próba przedstawienia inscenizacji przez dzieci próba poruszania się na scenie . 4. Oglądanie albumów ze sztuką ludową – podziwianie piękna wykonanych prac przez twórców ludowych. Próby wykonywania z wydmuszek (malowanie, naklejanie samoprzylepnych naklejek, farbowanie w łupinkach od cebuli). farbami – ozdabianie talerzyków tekturowych w/g własnego pomysłu, wzorowane na sztuce ludowej oraz oglądanych oryginalnych talerzykach z plasteliny na temat „Wiejska zagroda,, zainspirowana utworem czytanym przez nauczyciela– praca grupowa – makieta, wspólne tworzenie podwórka wiejskiego z różnymi zwierzętami domowymi. MAJ 1..Przygotowania dzieci do występów z okazji ,, Dnia Matki i Ojca. Wybór inscenizacji Zapoznanie dzieci z treścią przydział ról, omówienie wyglądu strojów. 1.,,Niebo i obłoki”- tworzenie waloru barwy przez dodawanie bieli. Tworzenie pracy z wykorzystaniem tylko jednej barwy w kilku odcieniach. z kolorowych szmatek na temat „Moja mama”- wykończenie pracy kolorowymi wstążkami, wełną, guziczkami itp. zainspirowana utworem zainspirowane utworem Marii Kownackiej 3.,,Kolorowe fantazje” – wykonywanie prac plastycznych z wykorzystaniem kredek świecowych oraz gorącego żelazka z pomocą nauczyciela reprodukcji dzieł plastycznych znanych twórców – analiza ich treści, wykorzystana technika, rozplanowanie na powierzchni. 5. ,,Bajkowy świat,, słuchanie bajek wybranych przez dzieci, płyta CD . Malowanie ilustracji do ulubionej bajki dziecka. Zorganizowanie wystawy prac dziecięcych jako podsumowanie całorocznej pracy CZERWIEC 1. Przygotowania dzieci do występów z okazji ,, Zakończenia roku szkolnego,, 1.,,Wesołe minki”- wykonywanie z kolorowego papieru, wstążek, szmatek, wełny prac plastycznych w/g własnego pomysłu. Oglądanie się w lustrze i wzorowanie się na własnym wyglądzie. na betonie kolorową kredą na temat „Nasze przedszkole”- praca zespołowa. Wspólne planowanie, rozmieszczanie, podział pracy. Zgodne współdziałanie w zespole. 3.,,Statek, samolot” – składanie papieru w/g wzoru. Dokładne wykonywanie przez dzieci poleceń- instrukcji nauczycielki. Kolorowanie wykonanych prac w/g własnego pomysłu. 4.,,Malarski plener “- malowanie otoczenia przyrodniczego wraz z rodzicami. Wypełnianie ankiet dla rodziców oraz wywiadu z dziećmi na temat organizowanych zajęć plastycznych. EWALUACJA KOŃCOWA - opinia rodziców na temat prezentowanych umiejętności przez dzieci - zgromadzone prace plastyczne dzieci - obserwacje własne - ankieta dla rodziców - wywiad dla dziecka uczęszczającego na zajęcia plastyczne ANKIETA DLA RODZICA DZIECKA UCZĘSZCZAJĄCEGO NA ZAJĘCIA ARTYSTYCZNE 1. Czy Państwa dziecko chętnie uczęszcza na zajęcia plastyczne? ( podkreśl właściwą odp.) a. TAK b. NIE 2. Jak Państwo oceniacie poziom prowadzonych zajęć ( proszę zaznaczyć X właściwą odp.) Bardzo dobry Zadowalający Niewystarczający 3. Czy Państwo uważają, że tego typu dodatkowe zajęcia są potrzebne? A. TAK B. NIE WYWIAD DLA DZIECKA UCZĘSZCZAJĄCEGO NA ZAJĘCIA ARTYSTYCZNE lubisz chodzić na zajęcia plastyczne? A. TAK B. NIE 2, Czego uczysz się na tych zajęciach? 3. Dlaczego chodzisz na zajęcia artystyczne? 4. Narysuj odpowiednią mimikę swojej twarzy po zajęciach Program kółka plastycznego ,, Plastuś,, I. WSTĘP W wychowanie p przedszkolu zajęcia plastyczne pełnąi szczególną rolę. Za pośrednictwem twórczej ekspresji plastycznej oraz percepcji otaczającego świata dziecko gromadzi doświadczenia zarówno poznawcze i twórcze. Podczas tworzenia dziecko doznaje silnych przeżyć. Wynikają one nie tylko z samego działania, lecz także z możliwości wyrażenia środkami plastycznymi własnych myśli i uczuć, których dziecko nie byłoby w stanie opowiedzieć słowami. Wychowanie plastyczne pełni funkcję terapeutyczną. Przez organizowanie różnorodnych form aktywności plastycznej oraz rozwijanie i kształtowanie jego różnych umiejętności, usuwa zahamowania i poczucie niepewności, uczy wiary we własne siły, we własne możliwości twórcze. Możliwości i osiągnięcia twórcze małych dzieci są, bowiem wielkie i zdumiewające. Prace ich są ciekawe i bogate, zwłaszcza wtedy, kiedy stworzy im się warunki sprzyjające rozwojowi działalności artystycznej. Twórczość plastyczna każdego dziecka jest niepowtarzalna. Z rąk małych artystów powstają wspaniałe dzieła, których dorośli nigdy nie potrafiliby stworzyć, nawet gdyby włożyli w to maksimum wysiłku. Doskonałą formą działania twórczego jest praca w grupie. Świadomość przynależności do grupy, zwłaszcza u dzieci pięcio- i sześcioletnich jest bardzo ważna. Nawet dziecko, które ma pewne opory, kiedy widzi, że wszyscy pracują, że zajęci są sobą malując lepiej czy gorzej, zaczyna także pracować, zaczyna chcieć. Towarzystwo kolegów pobudza jego energię. Dzieci zainteresowane są tym, co się dzieje, obserwują prace kolegów, uczą się od siebie nawzajem. Wychodząc naprzeciw potrzebom dzieci, a także placówki opracowany został niniejszy program. Program uwzględnia możliwości rozwojowe dzieci przedszkolnych. Skierowany jest do nauczycieli twórczych, poszukujących coraz doskonalszych sposobów rozwijania dziecięcej wyobraźni i aktywności twórczej. Dzieciom pozwoli rozwijać swoje zdolności, zainteresowania oraz poznawać nowe techniki plastyczne. Program przeznaczony jest do realizacji z dziećmi 5 i 6-letnimi. II. CELE EDUKACYJNE Celem ogólnym programu jest rozwijanie uzdolnień i zainteresowań artystycznych dzieci oraz ich wrodzonych możliwości twórczych w toku różnorodnych działań plastycznych. Cele szczegółowe: - rozwijanie wyobraźni, twórczej aktywności oraz ekspresji plastycznej dziecka, - rozwijanie umiejętności posługiwania się wzbogaconymi technikami plastycznymi oraz umiejętne operowanie narzędziami i materiałem, - budzenie poczucia odpowiedzialności i satysfakcji z wykonanej pracy - zapoznanie z dziedzinami sztuk plastycznych: malarstwem, rysunkiem, rzeźbą, grafiką, architekturą, fotografią i sztuką użytkową, - rozwijanie zdolności percepcji malarskich dzieł sztuki: spostrzegania, rozumienia, przeżywania, wartościowania, - dostrzeganie powiązań plastyki z innymi dziedzinami sztuki – muzyką, literaturą, teatrem, - rozwijanie wrażliwości na dzieła sztuki i piękno otaczającej przyrody, - tworzenie prac plastycznych w różnych technikach – zapoznanie z nazewnictwem, - zdobycie umiejętności wykorzystania różnorodnych materiałów jako środków ekspresji, - zdobycie umiejętności estetycznego prezentowania prac plastycznych, - poznanie zawodu artysty plastyka – spotkania z twórcami i uczniami szkół plastycznych, - kształtowanie odpowiedniego stosunku do zabytków i sztuki ludowej, - rozwijanie zainteresowań zabytkami własnego miasta i regionu, - podnoszenie własnej wartości i dostrzeganie jej u innych. Przewidywane osiągnięcia dzieci Po zrealizowaniu programu dziecko powinno: - dostrzegać piękno w otaczającym go świecie: walory estetyczne przedmiotów, zjawiska w przyrodzie, różnorodność barw, - posługiwać się plamą, linią, szeroką paletą barw, poznawać i nazywać odcienie kolorów, - przedstawiać za pomocą działań plastycznych swoje doświadczenia o otaczającym świecie, - wyrażać swoje przeżycia w różnorodnych formach plastycznych, - znać różnorodne techniki plastyczne oraz posługiwać się nimi w praktyce, - sprawnie posługiwać się narzędziami i wykorzystywać materiały, - być odpowiedzialne i systematyczne, wiedząc że sukcesy odnosi się poprzez pracowitość, - interesować się sztuką oraz znać wybrane dzieła sztuki polskiej i światowej (obrazy, rzeźby, fotografie), - wiedzieć jak należy zachować się w muzeach i na wystawach, - żywo reagować na dzieła plastyczne, oceniać je, dostrzegać ich treści i formy, - umieć eksponować swoje prace, - szanować prace własne i kolegów, - przejawiać aktywność i inwencję twórczą podczas zajęć, - dbać o pracownię, utrzymywać w czystości narzędzia. III. ZADANIA Głównymi zadaniami programu są: Wykorzystywanie i tworzenie okazji do poznawania rzeczywistości społeczno – kulturowej poprzez poznawanie tradycji regionalnej, narodowej oraz poznanie dzieł kultury. Umożliwianie dziecku ekspresji spostrzeżeń, przeżyć, uczuć w różnych formach działalności plastycznej. Wspieranie działań twórczych w aktywności plastycznej. Rozwijanie poczucia odpowiedzialności poprzez samodzielne, dokładne i rzetelne wywiązywanie się z podejmowanych zadań, szacunku do pracy swojej i innych. IV. METODY, FORMY I ŚRODKI REALIZACJI Zamierzone cele programu nauczyciel osiągnie poprzez: - poznanie zakresu treści programowych, - dostosowanie zadań do indywidualnego tempa rozwoju, możliwości, zainteresowań dzieci, dojrzałości emocjonalno-społecznej, - odwoływanie się do umiejętności, dziecięcych przeżyć i doświadczeń, - stworzenie sprzyjającej, życzliwej atmosfery, - zastosowanie odpowiednich środków dydaktycznych materiałów i narzędzi plastycznych, - dobrą organizację, - prawidłowe warunki wdrażania programu. Stosowanie różnorodnych metod pracy jest kolejnym warunkiem do prawidłowej i skutecznej realizacji programu. Podstawowymi metodami powinny być metody: - działania praktycznego, - doświadczeń i eksperymentowania, - pokazu i obserwacji, - konkursów, - warsztatów plastycznych, - ekspresyjna. Formy pracy, które ułatwią realizację programu to: - praca indywidualna, - praca w grupach, - praca zespołowa. Rodzaje aktywności konieczne do zastosowania przy realizacji programu to przede wszystkim aktywność plastyczno-konstrukcyjna, ale także aktywność badawcza, intelektualna i werbalna. Środki realizacji programu to: materiały i narzędzia plastyczne, a ponadto pomoce dydaktyczne: reprodukcje malarstwa, albumy z dziełami sztuki. Warunki realizacji programu to: bezpieczna pracownia lub przystosowana do zajęć sala przedszkolna. V. SPOSOBY REALIZACJI 1. Stworzenie warunków do realizacji programu – przygotowanie pracowni. 2. Zgromadzenie niezbędnych środków realizacji programu – zakup materiałów i narzędzi plastycznych. 3. Podnoszenie wiedzy dotyczącej treści programowych za pomocą literatury, szkoleń, kursów, Internetu. 4. Włączenie innych nauczycieli w realizację programu (np. wycieczki przyrodnicze, zajęcia w muzeum, wycieczki do galerii). 5. Zapoznanie rodziców z programem, celowością jego realizacji w przedszkolu i zachęcanie ich do współpracy. 6. Przygotowanie i prowadzenie zajęć: - Praktyczne zajęcia plastyczno – konstrukcyjne. - Wycieczki przyrodnicze, do galerii, na wystawy, do muzeum. - Spotkania z artystami plastykami. - Warsztaty z uczniami Zespołu Sztuk Plastycznych w Tarnowie. - Zajęcia otwarte dla rodziców w formie warsztatów. 7. Udział w konkursach plastycznych organizowanych przez inne instytucje. 8. Wystawy indywidualne i zbiorowe w galerii kółka. 9. Prezentowanie prac dzieci w galerii strony internetowej przedszkola. 10. Prowadzenie kącika dla rodziców z materiałami opisującymi ciekawe pomysły prac plastycznych 11. Podjęcie współpracy z rodzicami oraz innymi instytucjami w celu gromadzenia potrzebnych środków na realizację zadań kółka plastycznego. VI. PROPONOWANE TECHNIKI PLASTYCZNE Stosowanie różnorodnych technik plastycznych w pracy z dziećmi wpływa na wzrost zainteresowania sztuką plastyczną, pobudza do twórczego działania, ekspresji. Każda technika plastyczna posiada specyficzne właściwości i wymaga od dziecka odpowiednich umiejętności i sprawności. Niektóre z technik są stosowane i powszechnie znane, inne są mniej popularne i ukazać mogą inny sposób pracy twórczej. I. Techniki rysunkowe: - rysowanie białą kredą i węglem, - rysowanie patykiem na podkładzie klejówki, - wydrapywanka czarno-biała, - wydrapywanka kolorowa, - kompozycje ze sznurka i kolorowych włóczek, - wysypywanie z materiałów sypkich (piasek, sól, herbata, kasza manna) II. Techniki malarskie: - malowanie „mokre w mokrym”, - malowanie akwarelą, - malowanie farbami kryjącymi (tempery, plakatówki, farby klejowe), - malowanie na folii aluminiowej spożywczej, - malowanie na udrapowanym papierze, - malowanie na podkładzie z kaszy, grubych trocin, - malowanie na szkle (grubej folii), - malowanie na tkaninie III. Techniki graficzne powielane i odbijane: - druk liściowy, - druk strukturalny tkanin i pasmanterii, - druk nitką i sznurkiem, - kolograf, - kalkograf, - stemplowanie stemplem z ziemniaka, stemplem z papieru, gąbką, - frotaż, - odbitki wikolowe, - dekalkomania, - monotypie na kartonie IV. Techniki dekoracyjne: - batik na papierze, - malowanie klejówką z piaskiem, - malowanie na podkładzie o różnej fakturze, - mozaiki, - wydzieranki, - wycinanki, - witraże papierowe, - plecionki V. Rzeźba i płaskorzeźba: - modelowanie z gliny, plasteliny, masy solnej, - odlewy gipsowe, - płaskorzeźba w glinie, plastelinie, - rzeźba z opakowań, gazy, papieru i płynnego gipsu VI. Formowanie przestrzenne z różnych materiałów: - papieroplastyka, - orgiami, - orgiami płaskie z kółek, kwadratów, - kirigami, - lalki z różnych materiałów, - kwiaty z bibuły, - formowanie z pasków papieru, - formowanie z drutu VII. Techniki mieszane: - konstelacje – łączenie kropek, - mozaikowy rysunek, - kredka woskowa topiona, - woskowy batik, - rysunek na grubym ściernym papierze, - obrazek z kleksa (dekalkomania), - marmurek z tuszu, - barwienie rurką do napojów, - liściaki, - kolaż z gazet, - kolaż geometryczny, - kolaż ze strużyn kredek, - mozaika ze skorupek, - błyszczące rysunki, - ozdoby z makaronu VII. UWAGI O REALIZACJI „Program kółka plastycznego – Wesoły Plastuś” prowadzony będzie w ramach popołudniowych zajęć dodatkowych. Zajęcia odbywać się będą raz w tygodniu przez 30-40 minut. Udział w zajęciach będzie dobrowolny i ogólnie dostępny. Wezmą w nich udział dzieci nie tylko szczególnie uzdolnione, ale także te, które wykazują zainteresowania plastyczne. W każdym dziecku, bowiem tkwią możliwości twórcze. Od nauczyciela zależy tylko czy się dalej rozwiną. Program powinien być realizowany z niewielką grupą dzieci (około 15 osób). Obserwując dzieci przy pracy nauczycielki będą mogły stwierdzić, jakie trudności one napotykają, które rodzaje działalności są dla nich atrakcyjne, i które umiejętności trzeba u nich rozwijać. Dzieci będą miały możliwość aktywnego poznania różnorodnych technik plastycznych, które trudno byłoby zastosować podczas zajęć, gdzie liczebność grupy jest bardzo duża. Poszczególne treści mogą być realizowane podczas kilku zajęć, co związane jest ze specyfiką tego rodzaju działalności. Bardzo ważną jest ocena wytworów plastycznych dzieci. Każde dziecko będzie mogło wypowiedzieć się o pracy swojej i kolegów oraz otrzyma informację zwrotną. Prace omawiane będą wspólnie z uczestnikami kółka w trakcie oraz pod koniec realizacji zajęć. Nauczyciel natomiast oceni wszelkie dokonania plastyczne dzieci, ich pomysły i próby rozwiązań. Doceni wysiłek, dążenie do celu, zmagania z opornym tworzywem i środkami wyrazu plastycznego. W jednych pracach podkreśli właściwy dobór kolorów, w innych staranność wykonania, ciekawy pomysł, zapełnienie kartki, bogactwo treści. Pozytywne opinie potęgują starania dziecka, wyposażają je w silną motywację do dalszej pracy, cieszą dzieci i budzą wiarę we własne siły. Program ma charakter otwarty, jego treści mogą być rozszerzone w zależności od zainteresowań dzieci, inwencji nauczyciela oraz warunków i środków do realizacji programu. VIII. EWALUACJA Aby przekonać się, czy program przynosi przewidywane efekty, konieczne jest przeprowadzenie ewaluacji, czyli działania zmierzającego do stwierdzenia, w jakim stopniu zamierzone cele zostały osiągnięte. Zdobyte umiejętności prezentowane będą w różnych formach: - systematyczna ekspozycja prac plastycznych dzieci w galerii kółka – wizualna ocena poziomu prac, - udział w konkursach plastycznych, - umieszczanie zdjęć prac na stronie internetowej przedszkola, - oprawa plastyczna uroczystości przedszkolnych – prezentacja elementów dekoracyjnych, - wykonanie prac na przedszkolny kiermasz świąteczny, - zajęcia otwarte dla rodziców w formie warsztatów (jeden raz w ciągu roku szkolnego). W przeprowadzeniu ewaluacji pomogą: Pasowanie Dziecko Witam serdecznie gości naszych miłych, Którzy tu przybyli. Uroki jesieni Chcemy wam przedstawić. Wiersze i piosenki w pamięci zostawić. Lato Babie lato płynie z nieba, Jabłka złocą się na drzewach, Lśni nad sadem Słońca promień, Rudych liści błyska płomień, Wypoczywa rudy zając, W pajęczynie zasnął pająk, W rzece cicho szemrze woda, Jesień, jesień, na ciebie czekamy, Czy już jesteś wszyscy pytamy. Narrator Odeszło już lato. Dzieci, przywołajmy teraz do nas jesień. Wszyscy Czy już jesteś wszyscy pytamy 2x Dziecko Oto jesień na portrecie Na jesiennym śpi bukiecie Wcale oczu nie otwiera Chociaż szyszka ją uwiera Choć ja kasztan kluje w nos Taki już jesieni los Jesień Witam pięknie ,jestem jesień Gdy się zbliżam do was Trochę się smucicie Chociaż kolorowe jest jesienne życie, Piękne dary dla was niosę Z pola , z sadu i z ogrodu. Nie zabraknie z lasu miodu miodu Czy wy wiecie co to są skarby jesieni. Wszyscy Wiemy Narrator Kiedy krasnal Hałabała zobaczył, że mchy rudzieją, pobiegł do wilgi złocistej, jaskółki, słowika śpiewaka, kukułki i powiada: Krasnal Nie odmówicie mi tej radości ,przyjdźcie do mnie w gości. Upiekę wam placek z borówkami, będzie uczta nad ucztami. Będziemy kukać, fiukać na cały las. Miło nam zejdzie czas Ptaki Dobrze , ale o której godzinie mamy przyjść Krasnal Przyjdźcie w południe, kiedy słońce siedzi na czubku sosny. Zresztą gwizdnę siedem razy Ptaki Dobrze, tak będzie najlepiej. Gwizdnij, to przylecimy Krasnal Pójdę teraz do domu i przygotuję poczęstunek Narrator Tymczasem...Spójrzcie wkoło dzieci; Piosenka kasztanki Narrator Jesienią wszystko leci Gładko posuwiście lecą z drzewa liście... I są to dowody na to, że nadlatuje jesień... a odlatuje od nas lato. Vivaldi Jesień Jesień Jestem jesień, piękna jesień . Dziś w malarza się , bo to często się nie zdarza . Raz do roku świat maluję letnie barwy pozdejmuję. Po co zieleń tutaj wszędzie. Niech świat kolorowy będzie ! Niech się mienią ,niech się złocą Drzewa krzewy nawet nocą ! maluje) Listki moje, spać już chcecie Przecież jesień jest na świeci Słychać muzykę Vivaldi Jesień podchodzi do listków . Listki idą na środek Piosenka Listki Jesień czaruje listki. Listki tańczą z jesienią Listek 1 O, jesieni już wstajemy Bo my wcale spać nie chcemy Tylko z tobą się radować W jesiennym tańcu wirować Listek 2 Ty nam pani barwy dałaś Złotem brązem malowałaś Listek 3 I czerwieni nie szczędziłaś Bardzo hojna dla nas byłaś Drzewo Złota jesień Wszystkim radość wokoło niesie Narrator Jesień wędrowała od drzewa do drzewa, potrząsała gałązkami i płoszyła ptaki. Przypominała im, że muszą odlecieć do ciepłych krajów. Dotarła też do stawu i wypłoszyła dzikie gęsi. Po skończonej pracy usiadła Jesień pod drzewem, aby odpocząć. Słuchała szelestu spadających liści Wszyscy Szszsz Jesień Bo jesieni piękny czas Do zabawy wzywa nas I do tańca i śpiewu Chętnych znajdzie się tu wielu Przybiegają wiewiórki Wiewiórka1 Już przybyłaś ma jesieni Bo się świat wokoło mieni Jesień A czy wiecie ,że to czasy. Kiedy robi się zapasy ? Wiewiórka 2 Więc orzechy trzeba zbierać By nie była później bieda By nie brakło nam jedzenia Gdy się jesień w zimę zmienia Wiewiórka 1 Szyszek także nazbieramy, Bo z nich nasion wiele mamy, Które będą jak te suszki Co napełnią potem brzuszki Piosenka Wiewióreczka Dziecko (zbiera kolorowe liście do koszyczka ) Szumiał, las śpiewał las, gubił złote liście, świeciło jasne słonko chłodno, a złociście... Rano mgła w pole szła, wiatr ją rwał i ziębił opadały ciężkie grona kalin i jarzębin... Każdy zmierzch moczył deszcz, płakał, drżał na szybkach. I tak ładnie mówił tatuś... jesień gra na skrzypkach. Borowik Z porudziałych dębów, z pozłoconych topól, z klonów pstrych lecą liście... Muchomor Ile w tym uroku Drzewa nagie drzemią, mgłą szarą osnute gdy z nich liście opadną Jaki w tym smutek Ale znów na drzewach zieleń zajaśnieje gdy je wiosna zbudzi Ile w tym nadziei Jesień Witaj misiu, wieść ci niosę Że po zimie mamy wiosnę Ale najpierw przyjdą czasy Kiedy robi się zapasy Miś Tak to bardzo ważna sprawa By nie brakło w zimie jadła Ja do snu się szykuję Mnie jedzenia nie brakuje Bo o przyjściu mroźnej zimy Wszyscy w lesie tu myślimy Jesień A więc dobra to nowina Nie zaskoczy was już zima Miś Idź więc dalej świat malować Jesień Idę dalej nieść nowinę Narrator W tym czasie krasnal Hałabała przygotował poczęstunek. Wybiegł więc na podwórko i gwizdnął siedem razy Krasnal: Niestety nikt nie przylatuje ( Krasnal rozgląda się bezradnie. Dostrzega postać Krasnal Kim jesteś Jesień Jestem Jesień. Przyszłam powiedzieć, że twoi goście nie przyjdą, żebyś na nich nie czekał Krasnal A dlaczego? Jesień Bo ja ich wypędziłam za morze. Krasnal Toś ty taka? Jesień A tak. Mój zwyczaj taki, że wypędzam ptaki. Chodzę po kraju, wypędzam je z gaju i stawu. Za morze. Idę dalej nieść nowinę Krasnal Więc na nic moje kłopoty, na nic pitraszenie, na nic szykowanie. I jeszcze powiedziałby ktoś - gości proś. Jak nie, to zjem sam cały placek. ( Krasnal siada mówi:) , Jakem Hałabała, krzywda mi się stała, jakem Hałabała, krzywda mi się stała. Dziecko 1 Żegnamy skowronki, pliszki, szpaki, pod dachem już jaskółek nie ma. W popiele pieką się ziemniaki kwiatom króluje chryzantema. Ptaki nie wszystkie stąd odlecą, nie wszystkie wolą ciepłe kraje, niech więc podjedzą sobie nieco z tego, co jesień złota daje. Dziecko 2 Już giną ostatnie grzybki w lesie, Już wiewiórka ostatni orzech niesie. Już z kaliny ostatni liść opadł Już przyszedł zimny miesiąc - listopad. A ty panie listopadzie, gospodarzysz w polu, w sadzie Żadnej szkody tu nie będzie, posprzątane wszystko, wszędzie. Dziecko 3 Szaruga jesienna daje się we znaki wieją zimne wiatry, odleciały ptaki. Noc się wciąż wydłuża, a za to dzień skraca. Narrator My wcale nie musimy być smutni, gdy pada deszcz. Możemy tańczyć i śpiewać Dziecko Jesień jest jak owoce soczysta i kolorowa. Kolczasta jak jeż. I jak warzywa zdrowa. Kolorowa jak jarzębina, kwiatami pachnąca, i mokra od deszczu. Dziecko Filip O, Jesieni, pomysł mamy I zwierzęta zachęcamy, By orkiestrę teraz zrobić, Jesienną orkiestrę stworzyć. Wspólnie razem tu zagramy. Wspólnie wszyscy zaśpiewamy. JESIEŃ Dobrze, dobrze, zgoda, zgoda, Pomysł ten mi się podoba. Przychodzą wszystkie postacie. Piosenka Jesień Przebieg: (Pani Jesień śpi, wchodzą narratorzy) Narratorzy: Witamy serdecznie gości naszych miłych, którzy tu przybyli. Uroki jesieni chcemy wam przedstawić. Wiersze i piosenkę, w pamięci zostawić. Wszyscy: Oto jesień na portrecie. Na jesiennym śpi bukiecie. Wcale oczu nie otwiera, chociaż szyszka ją uwiera. Choć ją kasztan kłuje w nos. Taki już jesieni los! (Jesień budzi się, przeciąga, wstaje) Jesień: Witam pięknie jestem jesień. Gdy się zbliżam do was trochę się smucicie, chociaż kolorowe jest jesienne życie. Piękne dary dla was niosę: z pola, z sadu i ogrodu. Nie zabraknie z lasu miodu! A czy wiecie, co to skarby jesieni? Dziecko I Piękne jabłko co się w sadzie rumieni. Garść orzechów na leszczynie zebranych, spadające z wysoka kasztany. Pełne maku słodkiego makówki i czepliwe łopianowe główki. (W trakcie śpiewania Jesień przechadza się po sali, zbira kolorowe liście i kasztany) Piosenka „Na polanie w lesie” Na polanie w lesie chodzi sobie jesień różne dary niesie. Na polanie w lesie chodzi sobie jesień różne dary niesie. Ref. Koral, koral, sznur korali, koral jarzębina da. Koral, koral, sznur korali koral jarzębina da. Las się cały mieni, złoci i czerwieni czary to jesieni. Las się cały mieni, złoci i czerwieni czary to jesieni. Ref. Koral, koral Dziecko II Strąk fasoli, kapusta i czerwone jagody kaliny, i na klonach nasionka skrzydlate, co z jesiennym ścigają się wiatrem. Dziecko III Trzeba zawozić z pól ziemniaki, brukiew, marchew i buraki. Mama zrobi marynaty dla córeczki, synka, taty. Dziecko IV Zimą w kuchni usiądziemy, przy słoikach się zbierzemy. I zapachnie lato u nas, gdy za oknem gra wichura. Piosenka „Jesienią, jesienią” (dzieci śpiewają i tańczą w parach) Jesienią, jesienią sady się rumienią czerwone jabłuszka pomiędzy zielenią. Czerwone jabłuszka złociste gruszeczki świecą się jak gwiazdy, pomiędzy listeczki. Pójdę ja się pójdę pokłonić jabłoni, może mi jabłuszko w czapeczkę uroni. Pójdę ja do gruszy nadstawię fartuszka, może w niego spadnie jakaś śliczna gruszka. Narratorzy: A co się dzieje teraz w ogródku przed domem? Dzieci śpiewają: Wesoło jesienią w ogródku na grządce. Tu ruda marchewka tam strączek. Tu dynia jak słońce, tam główka sałaty, a w kącie ogórek wąsaty. Ogórek z panią Jesienią (tańczą i śpiewają) Ogórek, ogórek, ogórek zielony ma garniturek. I czapkę i sandały zielony, zielony jest cały. Dzieci śpiewają: Czasami jesienią na grządkę w ogrodzie deszczowa pogoda przychodzi. Parasol ma w ręku, konewkę ma z chmurki i deszczem podlewa ogórki. Ogórek z panią Jesienią (tańczą i śpiewają) Ogórek, ogórek, ogórek zielony ma garniturek. I czapkę i sandały zielony, zielony jest cały. Wszyscy: Położyła kucharka na stole: Kucharka: (kucharka podchodzi do stolika, na którym jest kosz z warzywami) Kartofle, buraki, marchewkę, fasolę, kapustę, pietruszkę, selery, i groch Wszyscy: Och! Och! Kucharka: Zaczęły się kłótnie, kłócą się okrutnie: kto z nich większy, a kto mniejszy, kto ładniejszy, kto zgrabniejszy: kartofle, buraki, marchewka, fasola, kapusta, pietruszka, selery i groch. Wszyscy: Ach! Ach! Wzięła kucharka nożem ciach! ciach! Pokrajała, posiekała. Kucharka: Kartofle, buraki, marchewkę, fasolę, kapustę, pietruszkę, selery, i groch. I do garnka! Wszyscy: Och! Jaki zapach wspaniały, warzywa się przydały! Jesień: Ach, jak pięknie dla mnie śpiewacie. I wiersze o mnie opowiadacie. Dziś przychodzę tu do was z moimi synami. Gdy wymienią swe imiona więcej o nich powiem. (woła) wrześniu, październiku, listopadzie! (Wchodzą miesiące) Miesiące (przedstawiają się): Wrzesień, październik, listopad. Jesień: Wrzesień w koszach dary niesie. Wrzesień: Mam owoce, warzyw wiele, grzyby, kwitnące wrzosy, a w kieszeniach płaszcza chowam krople chłodnej rosy. Dzieci: Oto już wrzesień zbiera ziemniaki. I do odlotu szykuje ptaki. Potem wyzłaca liście na drzewach i oziminą pola obsiewa. Jesień: Tuż za wrześniem jego brat. To październik! Październik: Chryzantemy, astry mam. Barwne kwiaty ludziom dam. Mokre, szare, gęste mgły razem ze mną będą szły. Dziecko V Gdy październik nadchodzi, szare mgły ze sobą wodzi. Chmur na niebie gna tysiące, by zasłaniać nimi słońce, złoty słońca blask. Wszyscy: To październik chodzi po kraju wygania ptactwo z gaju. Jesień: A to trzeci syn listopad! Listopad: Sprawdzam, który liść nie opadł. W mym plecaku noszę wiatr, po to by na drzewa spadł. By postrącał wszystkie liście. Gdzie? Na ziemię oczywiście. (Wszystkie dzieci puszczają na ziemię swoje listki) Jesień: Widzicie sami jak świat się zmienia. Różne są pory jesieni. Narratorzy: Jeżeli w porze jesieni chcecie być zdrowi to posłuchajcie naszej przestrogi! Dziecko VI Nie wychodź jesienią bez parasola. Szalik zawiązuj wokół szyi. I nie zakładaj mokrych butów, a będziesz zdrowy i szczęśliwy. Dziecko VII Unikaj wiatrów i przeciągów, chociaż na dworze baw się jeszcze. Przebywaj w domu zawsze wtedy, kiedy na polu wiatr i deszcze. Dziecko VIII Jedz dużo warzyw i owoców. Choroba będzie cię omijać. Wszak wszyscy dobrze wiedzą, że owoce i warzywa to dla nas najlepsza witamina! Jesień: Bardzo dziękuję za waszą gościnę. Muszę już odejść, Bo wiele mam pracy. Żegnajcie drodzy i podziwiajcie jesienny świat. Wszyscy: Jesień jest jak owoce soczysta i kolorowa. Kolczasta jak jeż. I jak warzywa zdrowa. Kolorowa jak jarzębina, kwiatami pachnąca, i mokra od deszczu. Opracowanie: mgr Agata Janisz internecie, może się przyda? KOLOROWE LISTKI WYSTĘPUJĄ : Jesień Wiewiórki (dwie) Jarzębina Miś Listki - (liczba dowolna) PIOSENKA : „Przyszła jesień” JESIEŃ Dziś zabawię się w malarza, Bo to często się nie zdarza: Raz do roku świat maluję, Letnie barwy pozdejmuję. Po co zieleń tutaj wszędzie, Niech świat kolorowy będzie ! Niech się mienią, niech się złocą Drzewa, krzewy, nawet nocą. (maluje, przybiegają wiewiórki) WIEWIÓRKI Już przybyłaś ma Jesieni, Bo się świat wokoło mieni. JESIEŃ A czy wiecie, że to czasy, Kiedy robi się zapasy? WIEWIÓRKA I Więc orzechy trzeba zbierać, By nie była później bieda, By nie brakło nam jedzenia, Gdy się jesień w zimę zmienia. WIEWIÓRKA II Szyszek także nazbieramy, Bo z nich nasion wiele mamy, Które będą jak te suszki, Co napełnią zimą brzuszki. JESIEŃ Idę dalej nieść nowinę. WSZYSCY Po jesieni mamy zimę ! PIOSENKA : „Jarzębinowa piosenka” Maria Szupowska JARZĘBINA O, Jesieni, chodź tu bliżej, Ja gałązki swe obniżę. Z jarzębinek zrób korale, Będą piękne niebywale. JESIEŃ Jeden sznur z nich sobie zrobię, Ale więcej już nie mogę. Bowiem wkrótce, w pewnej chwili Tu nadleci stadko gili, Jarzębiną się posili. WSZYSCY Bo to bardzo ważna sprawa, By nie brakło ptaszkom jadła. JESIEŃ Idę dalej nieść nowinę! WSZYSCY Po jesieni mamy zimę! PIOSENKA: „Jarzębina” Anna Chodorowska JESIEŃ Witaj, misiu, wieść ci niosę, Że po zimie mamy wiosnę, Ale najpierw przyjdą czasy, Kiedy robi się zapasy. MIŚ Tak, to bardzo ważna sprawa, By nie brakło w zimie jadła. Ja do snu się już szykuję, Mnie jedzenia nie brakuje. Bo o przyjściu mroźnej zimy, Wszyscy w lesie tu myślimy. JESIEŃ A więc dobra to nowina, Nie zaskoczy was już zima. MIŚ Idź więc dalej świat malować, Kolorami nas radować. JESIEŃ Idę dalej nieść nowinę. WSZYSCY Po jesieni mamy zimę. PIOSENKA I TANIEC : „Kolorowe listki” JESIEŃ Listki moje, spać już chcecie? Przecież jesień jest na świecie. LISTKI O, Jesieni, już wstajemy, Bo my wcale spać nie chcemy. Tylko z tobą się radować, W jesiennym tańcu wirować. LISTEK I Ty nam, pani, barwy dałaś, Złotem, brązem malowałaś. LISTEK II I czerwieni nie szczędziłaś, Bardzo hojna dla nas byłaś. LISTEK III O nas wszystkie tu zadbałaś, Jesienne kolory dałaś. LISTEK IV Dzięki tobie, o, Jesieni, Kolorami świat się mieni. LISTEK VI Złota jesień, piękna jesień, Wszystkim radość wokół niesie. LISTKI Czasu tracić już nie chcemy, w tańcu wszystkie wirujemy. (listki wirują wokół jesieni w trakcie piosenki, a jesień spaceruje i rozrzuca nowe kistki) PIOSENKA : „Posypały się listeczki” LISTKI O, Jesieni, pomysł mamy I zwierzęta zachęcamy, By orkiestrę teraz zrobić, Jesienną orkiestrę stworzyć. LISTEK I Wspólnie razem tu zagramy. LISTKI Wspólnie wszyscy zaśpiewamy. JESIEŃ Dobrze, dobrze, zgoda, zgoda, Pomysł ten mi się podoba. Przychodzą wszystkie postacie. LISTKI O ! Już wszyscy przybywają, Z nami pięknie zaśpiewają. WSZYSCY Bo jesieni piękny czas, Do zabawy wzywa nas. I do tańca i do śpiewu, Chętnych znajdzie się tu wielu. Jesień, jesień, piękna pora, Bawmy się więc do wieczora. Bawmy jesień długą, całą, Z miną raźną, roześmianą. PIOSENKA : „Jesienna orkiestra” „Dom pod grzybem” KRASNAL: W środku lasu tuż przy dróżce, Rośnie grzyb na jednej nóżce. Przyszedł jeżyk… JEŻYK: Wiem co zrobię. Liści tu przyniosę sobie. Chcę być lokatorem grzyba, Dobrze będzie mi tu chyba. KRASNAL: Przyszedł ślimak na swej nodze… ŚLIMAK: Co to? Grzybek tuż przy drodze. Dobre miejsce na mieszkanie, Więc pod grzybem pozostanę. JEŻYK: Witaj, witaj, mój sąsiedzie! Miło tu pod grzybem siedzieć. ŚLIMAK: Choć swój domek mam na grzbiecie, Nie chcę chodzić wciąż po świecie. Zrobię sobie tu mieszkanie… JEŻYK: Więc ze mną już zostaniesz. KRASNAL: Przyszły mrówki pracowite… MRÓWKI: Miejsce jest tu znakomite! Tu podoba nam się wszystko. Zbudujemy wiec mrowisko. Nie zmoczą go żadne deszcze. ŚLIMAK: To budujcie je nareszcie. JEŻYK: Dobrze, dobrze, moje panie, Róbcie sobie tu mieszkanie. KRASNAL: Idzie mysz z ogonem długim… MYSZKA: Żyłam dotąd koło strugi, Ale smutno mi tam samej, Z wami chętnie pozostanę. Koło grzybka norkę zrobię… MRÓWKI: Kop ją, myszko, kop ją sobie! KRASNAL: Skacze żabka z głębi lasu… ŻABKA: Spokój, cisza, brak hałasu… Nie przeszkodzę wszak nikomu, Gdy poczuję się jak w domu?! MYSZKA: Mieszkaj, miejsce jest dla żabki. Rób mieszkanie pośród trawki! KRASNAL: Gdy mieszkania szykowali Zadrżał z gniewu domek cały… GRZYBEK: Co to znowu za praktyka?! Mnie o zgodę nikt nie pyta? Kiedy pod mój dach wchodzicie, Byłoby więc należycie o zgodę zapytać chyba… KRASNAL: Groźnie zabrzmiał protest grzyba. Zawstydziły się zwierzęta… JEŻYK: O tym nikt z nas nie pamiętał… ŚLIMAK: Tak, masz rację grzybku drogi, Powinniśmy mieć twa zgodę… MYSZKA: Nie ma rady, idźmy sobie. GRZYBEK: Bez przesady moi mili, dobrze żeście tu przybyli. Taka piękna przecież jesień, Z przyjaciółmi dobrze być… Razem zgodnie można żyć. KRASNAL: W środku lasu, tuż przy dróżce Rośnie grzyb na jednej nóżce. Na niej duży ma kapelusz, Wokół ma przyjaciół wielu: ŚLIMAK, MYSZKA, MRÓWKI, JEŻ I ZIELONA ŻABKA też! Jesień Ptaki Dzieci Piosenka " Jarzębina" Dziecko: To co wiosną zakwitło- teraz owoce wydaje. To co się wylęgło z jajek- fruwa nam nad głowami- albo leci w ciepłe kraje. To, co się urodziło po jamkach, po norkach- wyrosło i zmężniało, że nie straszna mu zimowa pora. Dziecko 2: Wczoraj widziałem babie lato. Wiatr je unosił w moją stronę. Bielutką cienką nić skrzydlatą Brałam ją w dłonie....... W popiele piekły się ziemniaki, dymy szły boso przez ścierniska i nagle się poczułem ptakiem.... Już jesień bliska... Wczoraj widziałem babie lato, było jak mały srebrny promień I przypomniało wszystkim ptakom, Że pora w drogę. Narrator: Kiedy krasnal Hałabała zobaczył, że mchy rudzieją, pobiegł do wilgi złocistej, jaskółki, słowika śpiewaka, kukułki i powiada: Krasnal: Nie odmówicie mi tej radości, przyjdźcie do mnie w gości. Upiekę wam placek z borówkami, będzie uczta nad ucztami. Będziemy kukać, fiukać na cały las, miło nam zejdzie czas. Ptaki: Dobrze, ale o której godzinie mamy przyjść? Krasnal: Przyjdźcie w południe, kiedy słońce siedzi na czubku sosny. Zresztą gwizdnę na was siedem razy. Ptaki: Dobrze, tak będzie najlepiej. Gwizdnij, to przylecimy. Krasnal: Pójdę teraz do domu i przygotuję poczęstunek Narrator: Tymczasem... Spójrzcie wkoło dzieci; Jesienią wszystko leci! Gładko posuwiście lecą z drzewa liście... Leci, w powietrzu płynie- pajączek na pajęczynie. Lecą...odlatują ptaki, uskrzydlone nasiona - skrzydlaki... Nawet na długiej...długiej linie- Latawiec pod niebem płynie! Wszystko się w powietrzu niesie. I są to dowody na to, że nadlatuje jesień... a odlatuje od nas lato. Piosenka: "Jesień chodzi po lesie" Narrator: Jesień wędrowała od drzewa do drzewa, potrząsała gałązkami i płoszyła ptaki. Przypominała im, że muszą odlecieć do ciepłych krajów. Dotarła też do stawu i wypłoszyła dzikie gęsi. Dziecko: Popłynęły gąski strugą , siwe gąski -jedna za drugą Popłynęły w daleką drogę Ja bym z nimi... ale nie mogę Pofrunęły w nieznaną stronę I zginęły w niebie, siwym jak one Zabłąkały się w ptaków tłumie Ja bym z nimi... ale nie umiem Zagęgały tylko żałośnie: Powrócimy kiedyś! O wiośnie... Jakimś wczesnym marcowym ranem. Ja bym z nimi. Nie, tu zostanę! Piosenka: " Dzikie gęsi" Narrator: Po skończonej pracy usiadła Jesień pod drzewem, aby odpocząć. Słuchała szelestu spadających liści. Dzieci naśladują szelest liści. Dziecko: Szumiał, las śpiewał las, gubił złote liście, świeciło się jasne słonko chłodno, a złociście... Rano mgła w pole szła, wiatr ją rwał i ziębił opadały ciężkie grona kalin i jarzębin... Każdy zmierzch moczył deszcz, płakał, drżał na szybkach. I tak ładnie mówił tatuś... jesień gra na skrzypkach. Dziecko: Z porudziałych dębów, z pozłoconych topól, z klonów pstrych lecą liście... Ile w tym uroku Drzewa nagie drzemią, mgłą szarą osnute gdy z nich liście opadną Jaki w tym smutek Ale znów na drzewach zieleń zajaśnieje gdy je wiosna zbudzi Ile w tym nadziei Piosenka: " Liście" Narrator: W tym czasie krasnal Hałabała przygotował poczęstunek. Wybiegł więc na podwórko i gwizdnął siedem razy. Krasnal: Niestety nikt nie przylatuje.( Krasnal rozgląda się bezradnie. Dostrzega postać pod drzewem.) Krasnal: Pod drzewem ktoś siedzi. Kto to jest? Pójdę i zapytam. (Podchodzi do drzewa). K.: Kim jesteś? Jesień: Jestem Jesień. Przyszłam powiedzieć, że twoi goście nie przyjdą, żebyś na nich nie czekał. K.: A to dlaczego? J.: Bo ja ich wypędziłam za morze. K.: Toś ty taka? J.: A tak. Mój zwyczaj taki, że wypędzam ptaki. Chodzę po kraju, wypędzam je z gaju i stawu. Za morze. K.: A więc na nic moje kłopoty, na nic pitraszenie, na nic szykowanie. I jeszcze powiedziałby ktoś - gości proś. Jak nie, to zjem sam cały placek. ( Krasnal siada do stołu i mówi:) -Jakem Hałabała, krzywda mi się stała, jakem Hałabała, krzywda mi się stała. N.: A goście byli już hen, hen. Lecieli przez podniebne szlaki, jak to ptaki. I wilga złocista i jaskółka i słowik i kukułka. I dzikie gęsi. Do ciepłych krajów. Dziecko: ( List od złotej jesieni) Żegnam skowronki, pliszki, szpaki, pod dachem już jaskółek nie ma. W popiele pieką się ziemniaki kwiatom króluje chryzantema. Ptaki nie wszystkie stąd odlecą, nie wszystkie wolą ciepłe kraje, niech więc podjedzą sobie nieco z tego, co jesień złota daje. Piosenka: " Szara piosenka" ( Krasnal w szarym płaszczu spaceruje po lesie.) Dziecko: Już giną ostatnie grzybki w lesie, Już wiewiórka ostatni orzech niesie. Już z kaliny ostatni liść opadł Już przyszedł zimny miesiąc - listopad. A ty panie listopadzie, gospodarzysz w polu, w sadzie. Żadnej szkody tu nie będzie, posprzątane wszystko, wszędzie. Dziecko: Szaruga jesienna daje się we znaki wieją zimne wiatry, odleciały ptaki. Noc się wciąż wydłuża, a za to dzień skraca. Dziecko: Jesień wszystko w czerń zanurza, poczerniały jałowce i wzgórza. Liść opadły na ziemi się czerni, choć tak pięknie złocił go październik. Trzeba widać żeby wszystko poczerniało nim będzie biało. Narrator: My wcale nie musimy być smutni, gdy pada deszcz. Możemy tańczyć i śpiewać. Taniec: Jesienny kujawiaczek. Jesienna dyskoteka (Taniec z parasolkami). Na ekologicznej ścieżce Scena przedstawia leśną polanę w otoczeniu drzew. Na środku polany - ścięty pień drzewa. Po prawej stronie sceny - dom leśnych duszków. Osoby: pani Jesień, zajączek, wiewiórka, lis, sowa, biedronka, żaba, wróżka, Miś Uszatek, 7 dzieci, 8 leśnych duszków. Na scenę wchodzi Pani Jesień przy piosence „Pani Jesień”. Spaceruje, maluje liście, ogląda drzewa, szyszki, grzybki, tańczy. Gdy piosenka kończy się Jesień schodzi ze sceny. Na polanę wbiega zajączek. Zajączek: Tak, poznaję, to właśnie ta leśna polana. Umówiłem się tutaj z przyjaciółmi z rana. Lisek: (wbiega na scenę) Ach, już jesteś zajączku. Biegłem, co sił w łapkach! Zajączek: (rozgląda się) Jestem lisku. A gdzie są pozostałe zwierzątka? Lisek: A oto i oni! (wchodzi wiewiórka, biedronka i żabka) Wiewiórka: Powiedz nam, jaką sprawę masz zajączku do nas? Zajączek: (wskakuje na ścięty pień drzewa) Wczoraj gołąb list przyniósł od Misia Uszatka. Miś prosi, by go leśna czekała gromadka. Odpisałem natychmiast na brzozowym liściu. Gołąb poleciał z listem: „Przyjedź do nas, Misiu!” Wszyscy się cieszą, klaszczą w łapki, podskakują. Śpiewają piosenkę na melodię krakowiaka.. Pewnie Miś Uszatek ma tu ważne sprawy. Jedzie do nas na wieś taksówką z Warszawy. Cztery szare kółka szybko Misia nieście. Tu w zielonym lesie piękniej jest niż w mieście! Żabka: Pokażę Misiowi kolorowe liście, które pomalowała jesień. Lisek: A ja mech, co leśne wyścielił kotliny. Biedronka: Pokażę Misiowi gdzie borowik rośnie. Wiewiórka: A ja złote szyszki na zielonej sośnie. Wszyscy cicho śpiewają piosenkę na melodię krakowiaka, nadsłuchując. Teraz posłuchajmy, teraz ściszmy głosy! Czy taksówki warkot słyszy kto od szosy? Jeszcze nic nie słychać cisza dookoła ... Ach, to przecież tylko stukanie dzięcioła. Sowa: (wlatuje) Jakieś ważne na pewno macie tu nowiny. Wiewiórka: Tak, mądra sowo! Miś Uszatek śpieszy do nas w odwiedziny! Sowa: To świetnie się składa. Pokażę mu drzewa, które są w lesie. Zajączek: Za chwilę Miś powinien nadjechać od szosy. Żabka: Posłuchajmy, coś warczy... Nie, to brzęczą osy! Wiewiórka: Może jakaś przygoda w drodze się zdarzyła? Może taksówka Misia na szosie zabłądziła? Piosenka cicho śpiewana. Teraz posłuchajmy, teraz ściszmy głosy! Czy taksówki warkot słyszy kto od szosy? Jeszcze nic nie słychać od szosy, od pola... Słychać jakieś krzyki, ciężka nasza dola. Wiewiórka: Cóż się dzieje? Przez las idą dzieci i śpiewają tak głośno, że aż szyszki spadają z sosny na ziemię. Zajączek: Tylko dlaczego tak krzyczą? Skóra mi cierpnie ze strachu. Teraz będą łamać gałęzie i płoszyć ptaki. Lisek: Schowajmy się za drzewa. Wszystkie zwierzątka chowają się. Przy piosence „Maszerują dzieci drogą” nadchodzą dzieci, które wybrały się na wycieczkę do lasu - w plecakach mają kanapki, napoje cukierki itp. Idą między drzewami, oglądają grzyby, szyszki, spacerują po lesie – wszędzie rozrzucają papierki od cukierków, plastikowe butelki, itp. Dzieci: ( zatrzymują się, zdejmują plecaki, rozkładają koc, siadają). Hurra! Jesteśmy w lesie! Dziecko I: Ale ten las jest ponury! I nieciekawy! Dziecko II: Najlepiej zróbmy sobie piknik. Dzieci hałasując, jedzą. Następnie zaśmiecają las papierkami i butelkami po napojach. Dziecko III: Koledzy! Naszego śpiewu słuchały leśne ptaki. Teraz my posłuchajmy, jak śpiewa las. Dzieci kładą się na kocu i słuchają odgłosów lasu - nagranie z płyty – świergot ptaków – odgłosy lasu. Dzieci zasypiają. Leśne duszki: Nadchodzą leśne duszki przy piosence „Duszki, duszki, duszki leśne”. Duszek I: O rety, co się tutaj stało? Duszek II: Tyle butelek i tyle śmieci, jakby to był skład rupieci. Duszek III: Nasz las był piękny! Nasz las był śliczny! Bardzo czyściutki i romantyczny! Duszek I: Zawołajmy leśną wróżkę na pomoc. Wszyscy: Leśna wróżko, przybądź do nas... Leśna wróżko, przybądź do nas... Leśna wróżka: Jestem już, jestem. Co się stało? Duszek I: Dzieci naśmieciły w lesie i zasnęły. Duszek II: Leśna wróżko odczaruj dzieci swoją czarodziejską pałeczką. Bardzo cię prosimy. Leśna wróżka: Dobrze Duszki, spełnię wasze życzenie, a teraz wracajcie do domu. Duszki wychodzą, a wróżka mówi: Niegrzeczne dzieci przyszły do lasu i narobiły gwaru, hałasu. Krzyczeć zaczęły tam z całej siły, aż małe ptaszki się wypłoszyły. Ach, co to będzie, ach co się stanie i w jakim stanie las ten zostanie. Tak się nie robi, niegrzeczne dzieci, tu się nie krzyczy ani nie śmieci. Każde dziecko pałeczką dotykam i zaraz znikam… Wróżka dotyka dzieci pałeczką i śpiewa piosenkę „Przepis na piękną Ziemię”. Potem wychodzi. Dziecko I: (budzi się przecierając oczy) Śnił mi się czysty, piękny las i że wróżka dotykała nas. Dziecko II: (zrywa się, patrząc na zaśmiecony las) Kto to zrobił? Kto tu był? Tyle śmieci zostawił w lesie! Dziecko I: Kupił Wojtek czekoladę, usiadł w lesie by ją zjeść. Papier rzucił wprost na trawę chociaż koszy stało sześć. Wstydź się Wojtku, wstydź się Wojtku, napraw szkodę póki czas! Grzeczne dzieci wiedzą dobrze o przyrodę trzeba dbać. Dziecko II: Nie gadajcie, do roboty! Uprzątnijmy śmieci te. Piosenka pt.: „Posprzątajmy świat”. Podczas śpiewania dzieci zbierają do worków rozrzucone śmieci i schodzą ze sceny. Zza drzew wychodzą zwierzątka. Zajączek: Rety, co się tu działo! Dobrze, że dzieci zdążyły posprzątać las przed przyjazdem naszego gościa. Chyba już nadchodzi. Miś Uszatek: (wchodzi na scenę) Jestem Miś Uszatek, jadę tu z Warszawy. Musiałem taksówkę oddać do naprawy. Niedaleko lasu kółko spadło w polu. Przyszedłem piechotą nogi już mnie bolą. Chciałem was odwiedzić czasu mam niewiele. Witajcie, witajcie leśni przyjaciele! Zwierzątka biorą się za ręce i otaczają kołem Misia. Śpiewają. Witaj nam niedźwiadku z opuszczonym uchem. Dobrze ci tu będzie, choć jesteś mieszczuchem. Będziesz tutaj fikał koziołki na trawie. Potem o tym dzieciom opowiesz w Warszawie. Zajączek: Dostaniesz maliny słodkie na śniadanie. Lisek: (pokazuje łapką zielony mech) Na mchu miękkim siądziesz, tak jak na dywanie. Biedronka: (podbiega do grzybka, który rośnie pod drzewem) Znajdziesz borowika, co pod dębem rośnie. Wiewiórka: I zobaczysz szyszki złociste na sośnie. (wskazując łapką na sosnę) Sowa: Rozejrzyj się, Misiu, raz w prawo, raz w lewo... Powiem, jaką nazwę ma tu każde drzewo. Miś Uszatek: Cieszę się, że poznam wszystkie leśne dziwy. A najwięcej z tego, że mam tutaj przyjaciół prawdziwych! Wiewiórka: Kochany Misiu, pomysł mamy I wszystkich zachęcamy, Wspólnie wszyscy zaśpiewamy. Miś Uszatek: Dobrze, dobrze, zgoda, zgoda, Pomysł ten mi się podoba. Na scenę wchodzą wszystkie postacie. Wiewiórka: O ! Już wszyscy przybywają. Z nami pięknie zaśpiewają. Wszyscy występujący zbierają się na scenie i śpiewają piosenkę „Ekologia”. I. Wszystko to co nas otacza: drzewa, kwiaty, ziemia, woda I powietrze, i zwierzęta. To się właśnie zwie przyroda. Ref: Oczyszczajcie świat ze śmieci, Tak wam radzą mądre dzieci. 2 razy II. Śmieci, papier, szkło, plastiki, segregujcie swoje śmieci. Są osobne pojemniki, wiedzą to najmłodsze dzieci. Ref: Oczyszczajcie świat ze śmieci, Tak wam radzą mądre dzieci. 2 razy III. Oszczędzanie też jest ważne, gdy wieczorem myjesz zęby. Zakręć kurek mój kolego, wtedy wody mniej zużyjesz. Ref: Oczyszczajcie świat ze śmieci, Tak wam radzą mądre dzieci Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.
\n szumiał las śpiewał las piosenka
Szumilas Pracownia Działań Twórczych, Wrocław. 1,773 likes · 4 talking about this. las w szkle • warsztaty • dekoracja ślubna oraz imprez okolicznościowych • urodziny dla dzieci Szumilas Pracownia Działań Twórczych | Wroclaw

4 PORY...ŻYCIA 4 PORY...ŻYCIA Kochałam Wiosnę! Taką radosną i beztroską. Wszystko było takie nowe, cudowne i ekscytujące Kochałam Lato! Wydało plony tak wspaniałe, że aż serce z miłości rośnie. Kocham Jesień! Choć może trochę mniej... Zbyt długo w niej trwam Czekając na jej kolory. Chyba usiądę w oknie z kubkiem gorącej czekolady i starym albumem... Powspominam Wiosnę i Lato i zaczekam na Zimę... maya 76 A MNIE JEST SZKODA LATA Barwy jesieni są coraz bliżej, opadną liście z drzew i kasztany, odlecą ptaki do ciepłych krajów, a z nimi białe bociany Zawieje chłodem, lekko pokrzepi, muśnie tęsknotą za pięknym latem, żołędzie zbierać też będą dzieci, złota jesień nas zaraz odwiedzi Uczknie nam dzionka, parę godzinek, kwiaty w ogródku już wymierają, najdłużej astry z nami zostaną, na chryzantemy chyba czekają. Wieczory dłuższe w gronie rodziny, w kominkach ogień się wnet rozpali, i z marzeniami przez srogą zimę, znowu na lato będziemy czekali. Ola BARWY JESIENI Barwnym tiulem otulona idzie jesień w pełnej krasie, złotych jabłek i czerwonych, ma w koszyku w swym zapasie. W czarne włosy ma wplecione cudne kiście jarzębiny, i otula snem głębokim, drzewa, kwiaty, pola, niwy. Brzóz ramiona zwisające wiatr porywa i unosi i kłaniając się jej nisko, do tańca ją pięknie prosi. Rozśpiewana, rozmarzona, roztańczona pani jesień, astrów, malw i chryzantem bukiety nam niesie. W sadach jabłka na jabłoniach maluje czerwienią, klony zlotem obsypuje, a sosny zielenią. BUKIECIKI Posypały się listeczki dookoła, To już jesień te listeczki z wiatrem woła: Opadnijcie moje złote i czerwone, jestem jesień przyszłam tutaj, w waszą stronę. Lecą listki, lecą z klonu i kasztana Będą z listków bukieciki złote dla nas. Nazbieramy, nastawiamy na stoliku Tych jesiennych, tych pachnących bukiecików... Coraz Wrzesień! Słońce rzuca blask z ukosa I dzień krótszy, chłodna rosa -Ha, i jesień - polska jesień! O, jesieni złota nasza! Tyś jak darów Boża czasza, Dziwnie mądra,pełna części I kojącej pełna treści... W pożegnaniu grają lasy Barw tysiącem,pełnych krasy; Wiosną łąki tu się tęczą, Staro drzewne lasy wieńczą Miedzią,złotem i rubinem, I szmaragdem,i bursztynem. Na jesieni świat się mieni I w dobrane gra kolory... Cudowny uśmiech jesieni w kasztany piękne się zmienił czerwienią ubarwił listeczki na grzybkach zostawił kropeczki. W złociste promyki słonka po trawach lasach się błąka usłyszeć go nawet możesz gdy wiatr słodko szumi na dworze. Ach ten uśmiech jesieni odkrywa kolory zieleni roziskrza się w purpurze całus zostawia na chmurze. DESZCZ Szaro po szybach szemrze deszcz.... Sypią się krople sennie jak mak... Snuje się cichy, tajemniczy szept – Pierwszy jesienny deszcz. Jeszcze będą czerwone liście. Jeszcze będzie kwitło babie lato. Jeszcze słońce przez nagie gałęzie zaświeci. Ale to już... ale to już czas... Szaro po szybach szemrze deszcz. DESZCZ JESIENNY O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny I płucze jednaki, miarowy, niezmienny, Dżdżu krople padają i tłuką w me okno... Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną I światła szarego blask sączy się senny... O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny... Leopold Staff Drzewa zmieniają swoją barwę, liście zaczęły pierwszy taniec pająki tkają srebrny welon a słońce coraz później wstaje nie mówmy ptakom o odlotach niech wiatr żurawiom pióra czesze a kiedy kluczem przetną niebo to będzie znak że przyszła jesień jeszcze się księżyc nie rozziewał chłód nie nakazał zasnąć kwiatom niech ciepło serce wam ogrzewa przecież za oknem ciągle lato... Gdybym tylko potrafiła gdybym miała taką moc, dałabym Ci to co pragniesz o czym marzysz dzień i noc. Wiec dam tylko to co mogę ile w stanie jestem dać, to co potrzebuje przecież, tak naprawdę każdy z nas. Codziennie uśmiech Ci mój poślę by rozjaśnił Twoją twarz. Wiem,że Ty go odwzajemnisz i tak samo mi go dasz. I radością się podzielę aby dzień wesoły był, by w nim też nie było smutków, aby wszystkie poszły w cień. Zaufaniem Cię obdarzę, niech podporą będzie Ci, byś nie stracił/a wiary w ludzi, bo i Ja też ufam Ci. Jeśli los Tobie dokuczy, byś nie był/a całkiem sam/a, to ja Tobie dam oparcie, w Tobie przyjaciela mam. I też czas dla Ciebie znajdę, gdy na duszy ciężko Ci, i żeby Ci ulżyło to skarg też wysłucham Twych. Gdy spacerowałam po parku Słonecznego popołudnia Liście krążyły wokół mnie Jedne były małe drugie duże Zaczęłam je zbierać Układać w duży bukiet Takie ładne kolorowe Takie piękne Kocham tą jesień jak każdą Choć może nas smucić Dołować, przygnębiać To ja jednak się nie dam I Wam też tak radzę... IDZIE JESIEŃ Idzie jesień Idzie łąką, idzie polem Pod złocistym parasolem. Gdy go zamknie – słońce świeci. Gdy otworzy - pada deszcz. Kto to taki? Czy już wiecie? Tak! To właśnie jesień jest! T. Śliwiak Idzie już jesień i dary nam niesie Zamieszkała w parku, w sadzie i w lesie W sadach pachnące jabłuszka zawisną I w blasku słoneczka czerwienią zabłysną W parku na drzewie przysiadzie cichutko Zaszumi chłodniejszą, jesienną nutką Zostawi na gałęziach liście kolorowe Żołędzie w kapeluszach i kasztany brązowe I do ogródka na grządkę zajrzy jeszcze Gdzie zrosi marchewkę, fasolkę deszczem A że warzywa są zdrowe to wiemy Więc je ze smakiem zajadać będziemy... Jak co roku o tej porze Coraz zimniej jest na dworze Liście żółkną i spadają Wszystko w koło przykrywa ją Choć deszcz czasem, a dzień krótki Staraj się odganiać smutki W ciepłym domu tuż przy oknie Patrz jak wszystko wkoło moknie. JAK NIE KOCHAĆ JESIENI… Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata, Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących. Ptaków,co przed podróżą na drzewie usiadły, Czekając na swych braci, za morze lecących. Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych, Szarych,żółtych,czerwonych, srebrnych, szczerozłotych. Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc, Gdy koi w twoim sercu codzienne tęsknoty. Jak nie kochać jesieni, smutnej,zatroskanej, Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci. Co chryzmatem bieli, dla tych, co odeszli. Szronem łąki maluje, ukoi,zasmuci. Jak nie kochać jesieni, siostry listopada, Tego co królowanie blaskiem świec rozpocznie. Co w swoim majestacie uczy nas pokory. Tego,co na cmentarzu wzywa nas corocznie. JARZĘBINA Babcia ma perełki, mamusia korale, ale Ania pacioreczników nie ma, nie ma wcale. Hop, hop! Do ogródka spieszy się dziewczynka. Przy tym niskim, przy płoteczku rośnie jarzębina! Są już, są już pacioreczki. Starczy dla mnie, dla laleczki. Dla Azorka i dla misia. Wystroją się wszyscy dzisiaj. JARZĘBINA CZERWONA Ileż to korali stroi cię Z oddali już widzę cię Kolor czerwony jak zachodzące słońce mieni cię Któż tak cię ubrał Tak wystroił Czy wybierasz się na bal Pytam cię pytam Bo ciekawość wielką mam Takaś zawsze skromna smutna i mało wesoła Lecz dzisiaj takaś wystrojona Jarzębino jarzębino czerwona Pięknie wyglądasz jesteś taka strojna Lecz jak korale zdejmiesz a przyjdzie na to pora Będziesz znowusz smutna i mało wesoła. Kwiat lotosu JESIENNA SERENADA Na promieniach słonecznychWiatr jesienną serenadę malowane złotem strąca,Z ich szelestu melodię nuty tęsknej serenady,Babie lato z wiatrem stoją drzewa, kwiaty,A wiatr nowych nutek je z liliowych wrzosów,Z dojrzałych owoców w dźwięki ptasich głosów,I jesienną baśń opowiada. JESIENIĄ Co robią drzewa jesienią? Złocą się i mienią. Czerwienią i migocą I na wietrze stoją. Co robią pola jesienią? Ziarno kryją ziemią. W czarnej skibie ziarno złote będzie rosło zbożem. Co robią ptaki jesienią? Słońce latem gonią. Przepływają błękit nieba, a powrócą ... wiosną. JESIENNA ŁAWECZKA Rozrzuca liście z lewa i z prawa dla mnie sprzątanie dla niej zabawa rosą pokrywa porankiem bladym zostawia na niej swe brudne ślady Deszczem już wita chłodem niemiłym pragnę by ciepłe dni wróciły bo tak bym chciała na ławce jeszcze trochę posiedzieć podziwiać pierwsze Przygotowania ptaków odloty i liścia szelest gdy spada złoty śledzić pająka misterne tkanie jak się porusza w nitek dywanie Poczuć ogniska woń wśród altanek zapachy estrów i macierzanek chłonąć to wszystko nabierać mocy zanim na dobre jesień zaskoczy Zatrzymać chwilę spamiętać wszystko nim się oddali letnie zjawisko aby potem sobie ciemnym wieczorem przypomnieć ciepłą minioną porę Jeszcze posiedzę na swej ławeczce może da jesień ciepła troszeczkę promieniem ciepłym ogrzeję ręce a wiosną znowu napiszę więcej. Cieslik JESIENNA NOC Kiedy ciemność już zapada, kiedy wrzesień w krąg króluje, ponad ziemią,wśród obłoków, cicho się muzyka snuje. W granatowej,długiej sukni noc ujęła skrzypce w dłonie. Słychać tęskne,rzewne dźwięki. Droga we mgle szarej tonie. Żółty liść opada z drzewa, bezszelestnie z wiatrem płynie. Lśnią czerwienią koraliki na przydrożnej jarzębinie. Czas nutki. Noc przemija tak jak przyszła. Lecz jej piękno,czar jesienny trwa zaklęty magią w skrzypcach. JESIENNE KWIATY Nad płotem się rozpostarło Słonecznikowe dumanie. Makówek rude grzechotki na jednym klęczą kolanie. Dalie w szerokich spódnicach Patrzą,czy słońce je widzi Róża,że stoi samotna, Żywym rumieńcem się wstydzi. Rezedy wonią bogate. Biedronka podaje usta. A malwy dziwią się dziwią, Jak pięknie w barwnych im chustach. Powoje pną się po płocie, Jarzębina śmiechem zwabione, A kiwa głową nasturcja i bratki patrzą zgorszone. A ogrodniczka jesień Tka kwiatom szaty tęczowe. Choć wie,ze płaczą ros łzami W chłodne poranki wrześniowe. net JESIENNE LIŚCIE Kończy się lato w przepych bogate i zmienia, zmienia piękną swą szatę. Drzewa po świeżej ,bujnej zieleni Wdziewają złote barwy jesieni. Pogodnie,cicho i uroczyście Spływają z wolna na ścieżkę liście, A gdy śpieszymy do szkoły drogą. Raźno szeleszczą,szumią pod nogą. Leopold Staff JESIENNE LIŚCIE Z tym jesiennym wiatremtańczą sobie liście,tańczą sobie tańczączerwone tym jesiennym wiatremodtańczą daleko,i nie skończą tańczyć,aż za siódmą za siódmą rzeką, Aż za siódma górą,Aż je śnieg przykryjeGrubą, białą chmurą. Ewa Szelburg - Zarembina JESIENNE RÓŻE Domykam lato w skarbcu września, wieko mi skrzypi od łkań wiatru powtarzających znany temat, co w szarość żywe barwy zasnuł. W chmurnych zaułkach na rozstajach rwą się guziki jarzębinom; ranek utonął w słotnych ariach, mgłami po dachach się rozpłynął. Kolczaste wiersze wschodzą w głogach prując ostatki letnich złudzeń. W dojrzałą jesień mnie poprowadź - spójrz, dla nas kwitną późne róże. Ewa Pilipczuk JESIENNE SŁONECZKO Jesienne słoneczko mniejszym kątem patrzy rosę pozłaca listkami majaczy Zachwycone mocne barwami jesieni ciepłymi promieniami babie lato ścieli Maluje kolorami krajobrazy ziemi listnymi bukietami wszystkich ludzi dzieli Uśmiechnięte zachodzi zostawia wspomnienia jutro przyjdzie znowu pozłacać marzenia... (stresożerca) JESIENNE TANGO Jesienne tango pośród głogów i jarzębin. Wirują klony,jeden zdobi bujną pierś. Soczyste usta sycą zmysły aż do głębi. Nie śmiem śnię. Czerwienie lekko zabarwiają toń jeziora Promienie milkną. Smukła kibić złotem lśni. Kroków szelestem opowiadam. -Jesteś moją. Gorący oddech odpowiada. -Także ty. Jednym spojrzeniem kwiat niebiański się otwiera. Ogniste tango,rudy kasztan,ty i ja. Cudowna jesień złota,polska tu i teraz Paletą ciepłych barw miłości płonie w nas. JESIENNY OBRAZEK Jesienny cisza. Jest tak spokojnie,sennie i mgliście. Po niebie suną powoli chmury, w powietrzu tańczą złociste liście. Zza chmur nieśmiało wygląda słońce, w kropelkach rosy błyszcząc srebrzyście. Drzewa wokoło lśnią kolorami. Jest tak spokojnie,sennie i mgliście. JESIENNY PAN Choć nie wiem, kto to jest, I nie wiem, skąd go znam, Czasem spotyka mnie Jesienny śmieszny pan. Parasol wielki ma I zmartwień trochę też. Przez pusty idzie park W czerwony liści deszcz. Lecz gdy ostatni liść Ze smutnych spadnie drzew, On razem z białą mgłą Rozpłynie się. Gdy wiat pożółknie znów, Powróci znowu tam Jesieni szukać barw, Jesienny śmieszny pan. A wtedy spotkam go I pójdę z nim przez park, On będzie blisko tak Mych rąk, mych warg. Gdy świat pożółknie znów I biała wzejdzie mgła, Będziemy razem szli: Jesienny pan i ja. A wtedy spotkam go I pójdę z nim przez park, On będzie blisko tak Mych rąk, mych warg. Gdy świat pożółknie znów I biała wzejdzie mgła, Będziemy razem szli: Jesienny pan i ja. JESIENNY PEJZAŻ Widzisz te mgły? snujące się po sadzie jak porzucony welon panny młodej która z ptaszętami odleciała ku lazurowym morskim odmętom gdzie zachód słońca w kolorze pomarańczy i snujący się po bazarach zapach orientu ziemia już ma oddech jesieni na krzewach rozwieszono wici to kod srebrem pisany z "babiego lata" - srebrnej nici zwiastuje rychłe nadejście mglisto-jesiennej pani a my - pójdźmy na spacer kochany parkową aleją złotem usłaną i w jesiennym nastroju pozbierajmy purpurowe słowa jak jesienne kasztany JESIENNY WALC Jesienny walc przy­niósł mi ciebie tam­ten wrzesień umilkły ser­ca niepokoje nić ba­biego lata splotła dłonie miłość stateczna spo­koj­nie płynie na par­kiecie sze­leszczących liści ra­zem tańczy­my walca w splo­cie ramio w zi­mowe wie­czo­ry pachnie jaśminem je­sień życia ple­cy o szczęście oparła. Czcinka1 JESIENNY WALC Na trzy czwarte dziś liście szeleszczą zamieniając swą zieleń na ZŁOTO modna jesień przedstawia kolekcję dominuje nostalgia z tęsknotą na trzy czwarte żołędzie spadają wystukując rytm walca upadkiem nic się tutaj bez sensu nie dzieje nic się tutaj nie dzieje przypadkiem na trzy czwarte wrzosy się fiolecą przed oczyma w slajdach czas przebiega tylko strumień szemrząc zapamięta to bogactwo co skryje się w śniegach Lili Blue Wiatr jesienią ma robotę w nocy i za dnia. Ciągle strąca liście złote i przed siebie gna. I nasiona drzew bez liku nosi tu i tam. Kiedy spoczniesz już, wietrzyku? Powiedz, powiedz nam! Po zielonym wielkim lesie wiatr piosenki dzieci niesie. Aż się dziwią stare drzewa Kto was tak nauczył śpiewać? JESIEŃ A ja lubię polską jesień, którą rozpoczyna wrzesień, bo w jesieni w lasach grzyby, w pięknych rzekach różne ryby! Chociaż chłodne już wieczory, lecz wspaniałe są kolory klonu, dębu, grabu liście, wirujące złote kiście! Często deszcz się w rynnach pluszcze, płaczą kwiaty, płaczą bluszcze, mgły się w mleko przemieniły i krajobraz zasłoniły. Lecz pogoda wnet się zmieni, co normalne jest w jesieni. Wszak kaprysy jej zaletą, ona przecież jest kobietą! JESIEŃ Jesień,jesień na dworze. Już babie lato powiewa. Rolnik zagony orze, Będzie je ziarnem obsiewał. Kopią kartofle w polu i jabłka zbierają w sadzie. Coraz niżej nad rolą słońce jesienne się kładzie. Władysław Broniewski JESIEŃ Już jesień rodzi się w moich oczach .Królujeprzez kilka miesięcyi odchodziJESTEM JAK JESIEŃzłota,szczera ciepła, JESIEŃKiedyś przysypie mnie liśćmiJESTEM JESIENIĄ...Widzę,że przemijamMaria Jasnorzewska Pawlikowska JESIEŃ IMPRESJONISTY Impresjonista wziął paletę z barwami, które lubi jesień, i jak przystało na estetę jesienny namalował wrzesień, o październiku też pamiętał, więc złote liście namalował, jeszcze listopad i już puenta, sztalugi złożył, farby schował, obraz postawił w swoim oknie, dla ludzi, co jesienią idą, i choć, ktoś patrząc, czasem zmoknie, każdego cieszy taki widok...hej (eniowe) Jesień kolorowa rozwiesiła barwy. Siwiutki przymrozek chodzi po ścierniskach. Latawce szukają gdzieś w górze zabawy. Idzie sobie jesień po kobiercu w liściach. Na zagonie kapusty moknie strach na wróble. Mgła cieknie przez puste, zimne kartofliska. Rdzawym pióropuszem szumią buki dumnie, chłodny wiatr przeciąga, w chmury liście ciska. Kiedy wieczór spadnie w kobiałkę doliny, nad jesiennym krajem gęsty smutek zwisa. Gwiazdy zapalają złociste czupryny i jesienny lampion rozbłyska księżyca. WILHELM PRZECZEK JESIEŃ Jesień obsypuje złotem liście drzew, niebo zachodzącym słońcem urzeka, babie lato pieści jak cudowny sen, A my zmęczeni trudnościami życia wpadamy w przeróżne uzależnienia, nie potrafimy już magią się zachwycić i uśmiechać się do piękna, bez znieczulenia... A przecież wystarczy otworzyć swoją duszę, zajrzeć do wnętrza kwiatowego dzwonka, dobrym słowem i czynem złe mury rozkruszać, i wnosić w serce bliźnich odrobinę słońca... Unieść się nad łąka jak Anioł...jak motyl, zaplątać się w ulotność babiego lata, poprosić słońce o promienny dotyk i emanować ciepłem aż do końca świata... (Seneka18) JESIEŃ Jesień to fala wspomnień o lecie jesień to szelest liści po świecie, chociaż je zdobi czerwień i złoto smętnie spadają w jesienne błoto. Z żalem spoglądam na złoty liść spada,bo nie ma już dokąd iść, drzewo go nie chce, spełnił swą rolę i nikt nie wczuwa się w jego dolę. Wiatr go rozwieje,buty podepczą chce się przytulić ale go nie chcą, w szeleście niesie się skarga liści, na które wiosną czekali wszyscy Jest taka Pora, Co smutek niesie, Mówimy o niej To Szara Jesień. Ona jak złodziej uśmiech Kradnie nam skrycie, Nawet na szaro pomaluje życie No wiec uśmiech i głowa do góry Bo weekend ten wcale Nie musi być ponury. Jesień rozwija się wokoło Patrzy na Ciebie wesoło więc smutek usuń w cień I Miej Cudowny Dzień... JESIEŃ Szumiał las,śpiewał las, gubił złote liście, świeciło się jasne słonko chłodno a złociście... Rano mgła w pole szła, wiatr ją rwał i ziębił; opadały ciężkie grona kalin i jarzębin... Każdy zmierzch moczył deszcz, płakał,drżał na szybkach... I tak ładnie mówił tatuś: jesień gra na skrzypkach... Józef Czechowicz JESIEŃ Znów przyszła do nas złoto – czerwona jesień. W lesie liście spadają wszędzie. Dęby sieją żołędzie. Tylko jałowce i sosny nie tracą koloru wiosny. ELŻBIETA BURAKOWSKA Jeszcze lato nie odeszło, a już jesień bliska. Wrzesień milczkiem borowiki skrył we wrzosowiskach, na polany rude rydze stadkami wygonił i rumiane jabłka strąca raz po raz z jabłoni. Jeszcze słońce o południu tak potrafi przypiec, jakby to nie wrzesień rządził, lecz upalny lipiec. Ale już chłodniejsze noce niż bywały w lecie. Liściom - żółknąć czas, a ptakom - za morza odlecieć! Już do schyłku lato zmierza , zboża z pola są zebrane. Dnia krótszego noc domierza w lesie liście malowane. Na polanie pod mym borem , jest przepiękne wręcz zjawisko. Fiolet mieni się kolorem, to po prostu wrzosowisko. Jak kobiercem wymoszczona, na nim perły - krople rosy. Zapach miodu się unosi , tak cudownie pachną wrzosy. Nad polaną zachód słońca, jak odbicie wrzosowiska. Fiolet róż jakby w pląsach, widać jesień bardzo bliska. JUŻ JESIEŃ Jesień rozdaje autografy to co najlepiej potrafi jako aktorka sezonowa wiatry zebrała w jednym worze wypuszcza kiedy ma ochotę połaskocze chmury deszczowe co wilgoci mają w nadmiarze mżawką sieją dzionek cały czasem upuszczą kropel więcej cieszą się dalie aksamitki purpurowe pozbędą się kurzu letniego chryzantemy z niecierpkiem i marcinkiem kolorem się chwalą białym złoty i bordowy to ich renoma wrzosy jaśminy astry i floksy odrobiną jasnego fioletu czerwieni jesieni są autografem zarumienione soczyste owoce rozdaje jesień w pełnej krasie przemalowuje zieleń przedziwne kolory brunatnym brązem i żółtym traktuje ze swojej pastelowej palety borowiki koźlaki gąski i opieńki w autografie jesieni widnieją zimowe ptaki obserwują zaciekawione co mają począć z popisami jesieni szuwary na jeziorze stawie i ugorze beżowego nabrały koloru by dorównać ogołoconym wierzbą tka jesień dywan na polanie wątkiem są liście wielokolorowe osnową zgniła zieleń trawy i zarośli jesień to artystka sezonowa lubi rozdawać swoje autografy mgłą i szronem się posłuży nocą i nad ranem chłodnym czasami słońcem załagodzi swoje niebywałe kaprysy rozda autografy do pierwszego białego puchu schodząc ze sceny. KASZTANY Weź brązowe palto, synku kochany. Pójdziemy do parku zbierać kasztany. Leżą tam, jak małe kolczaste jeże. Kto z nas,synku,prędzej i więcej zbierze? Czyje będą ciemne, a czyje w łatki, Czy twoje syneczku, czy twojej matki? I co z nich zrobimy: krówki czy konie? I kto przy tym bardziej poplami dłonie? Kto je potem szybciej w domu umyje? Kto się komu pierwszy rzuci na szyje? Ewa Szelburg-Zarembina Kiedy odejdą dni słoneczne,jesienny zegar czas omroczy,no i zamilkną smyki świerszczy,poczuję chłodu cierpki dotyk ...Gdy aura zacznie figle płatać,w oczy kasztanów się zapatrzę,otulę się wspomnieniem lata i twoim ciepłem,tak jak płaszczem ... Klon krwawy i żółta lipa liście, listeczki sypią. Zrzuca je ptak lecący, strąca osa niechcący. Wiatrowi na płacz się zbiera, że liście się poniewiera; chodzi dołem i górą i zbiera je oburącz i płacze nad nimi deszczem, po gałęziach je mokrych wiesza. Nic z tego... Oczywiście. Potem mówią, że wiatr zrywa liście. KONIEC LATA To lato,o którym każdy cicho marzył, Szybko przeminęło, zgodnie z kalendarzem. Długo swoim żarem wszystkich rozgrzewało, Kąpieli słonecznych każdy wciąż ma mało. Jesień,która przyszła w pełnym blasku słońca, Nigdy nie zastąpi letnich dni do końca. Nie ubrała jeszcze nieba w ciemne chmury, Jeno drzewa stroi w złota i purpury. Nić babiego lata pająk znowuż przędzie, Wietrzyk ją przenosi i rozwiesza wszędzie. Na tych niciach rosa osiada kroplami, By w promieniach słońca zalśnić brylantami. LISTOPAD Wyszedł sobie do ogrodu stary,siwy pan Listopad. Grube palto wdział od chłodu i kalosze ma na stopach. Deszcz zacina,wiatr dokucza, pustka,smutek dziś w ogrodzie. Pan Listopad cicho mruczy "Nic nie szkodzi,nic nie szkodzi". Po listowiu kroczy sypkim na ławeczce sobie siada: Chłód i zimno,mam dziś chrypkę. Trudna rada!Trudna rada! Wanda Grodzieńska LIŚCIE JAK LISTY Liść z listem można pomylić, aby spostrzec po chwili: lecą liście na wszystkie strony, a każdy – polecony. Wiatr tu jest listonoszem. - Odebrać listy proszę! Co dzisiaj doniósł liść klonu? Jakie nowiny zawiera liść olszyny? A jakie listek brzozy? Kto na polski przełoży? JÓZEF RATAJCZAK Melodii wiatru ślę pozdrowienia w jego poszumie składam życzenia Jego dotykiem miło Cię witam rozkołysaniem o uśmiech zapytam Jego podmuchem bukiet Ci podam z listków czerwonych jesienna uroda W tańcu swawolnym kasztany ukryłam do jarzębiny serce włożyłam I z tymi darami wiatr Cię dogoni a do mnie przyniesie uścisk Twych dłoni. Melodią wiatru dziś Ciebie pozdrawiam dary jesieni w uśmiechu serca zostawiam. Mgły nad wrzosowiskiem roztoczyły swój czar liliowym welonem okryły marzenia Pocałowałam drobne płatki zapachniałam cichym wrzosem fioletową smugą otoczyłam duszę Z bukietem wrzosów pójdę tam gdzie tętni życie gdzie lato budzi zmysły i świeżość poranka zmywa resztki snu gdzie nie gaśnie miłość i kwitną kwiaty Zanurzę dłonie w chłodnej rosie ustroję suknię wrzosowym kwieciem zniknę senną zjawą w różowej mgle. Mówią jesień życia smutkiem się przeplata Wszystko już za sobą a przed sobą mało Najpiękniejsze przecież są te młode lata Kiedy do jesieni tak dużo zostało. MYŚLI JESIENNE Gdy już noc i jesień chłodna Płaczą wspólnie deszczu łzami A wkoło szare smutki Tulą ziemię mgieł skrzydłami Błądzą myśli poplątane Szukam wspomnień,pragnień,marzeń Gdzie się moje życie toczy Pośród różnych zmiennych zdarzeń Spotkam tam promyczki słonka One radość życia miały Skrawki nieba błękitnego Które szczęście mi dawały Wiele zwykłych i szarych dni Ciemne chmury,nagłe burze Znów piękną tęczę na niebie Kłopoty małe lub duże Wszystko czym los obdarzył Okryte wspomnień woalem Które chwilami wracają Z jesiennym smutkiem i żalem Anna Mikiciuk Nadeszła jesień,cudowna jesienna, Pora zadumy,spokoju w nas. Wiatr złote liście po drogach niesie, Wokoło pachnie jesienią las. Liście spadają w kolorach jesieni Zdobiąc magicznym kobiercem las, Poranna rosa we mgle się mieni Zwiastując światu cudowny czas. Najcieplej jest właśnie jesienią, Gdy liście na drzewach się mienią, Gdy czerwień Cię zewsząd otacza... Czy to coś może oznaczać? Więc teraz włącz wyobraźnię, I czerwień, żółć, złoto barwne Potraktuj jak różne uczucia... Potrafisz? To prostsze od druta! Więc: złoto to jest nadzieja, A liście się złocą na drzewach, Więc pomyśl, że właśnie jesienią Tą piękną barwą się mienią. Żółć barwa ufności, Niech na Twej palecie zagości! I nie zapomnij ni razu Ozdobić nią codziennego obrazu Nie Czekaj dłużej, rozwiń żagle marzeń, Aby popłynąć, gdzie serce cię wzywa, Gdy swoich tęsknot roztacza miraże, I lądy pragnień wyśnionych odkrywa. Po Złote Runo, wyruszaj więc śmiało, Póki pragnienia starością nie zbledną, I nie wierz życiu, że cię ukochało, Bo ma dla ciebie pułapkę niejedną... Ale nieważne, co los ci przyniesie, I czy u kresu czeka coś dobrego... Czy tylko smutną twarz pokaże kolejna jesień, Nie cel się liczy,lecz droga do niego... NA POŻEGNANIE LATA Narysuję Ci babie latokredką wczesnej jesieni,jak unosi się między zapachemdojrzałych jabłek i spalonej słońcem jak złoty włosktóry zaiskrzył się od zachodzącego Ci horyzontw którym jeszcze widać nieruchomą ciszęminionych wakacjiodpływających na ostatniej letniej czuć na pustej łącefalę ciepłego powietrza,które leniwie rozciąga się po sadach i te noce coraz bardziej chłodne. NA ZŁOTYM LISTKU Już wczesne świty mnie nie budzą, za oknem senny poszum liści, w mgielnej poświacie, srebrną smugą księżyc szeleści pośród wiklin. Na skraju lasu barw karnawał, śliwkowy zapach śpi w ogrodach, cień rudowłosej tańczy w trawach, wiatr jej melodię tęskną podał. A w sercu mam ciepłotę lata w pąsowych uczuć dekoracji, choć nitka czasu delikatna pajęczą przędzą skronie znaczy. Przystroję wiersz koronką z szyszek, jesiennie smucić się nie umiem, na złotym listku miłość spiszę, niech ci do ręki rankiem sfrunie... NOSTALGICZNA JESIEŃ Wiosna swoją łodzią dawno odpłynęła, upalne lato przeszło w zapomnienie, została pustka, nostalgia, wspomnienia, dłuższe wieczory, słabości, zwątpienie. Góry zdejmują swe zielone szaty, i ukazują nagie szczyty szare, wicher gnie drzewa, rozczesuje liście, zwinne kozice czują się wspaniale. W chałupach chłodno, jak w więziennych celach, kot obok pieca mrucząc się wygrzewa, deszcz gra o rynny ponure melodie, jesień czerwienie i żółcie przywdziewa. Wrzos otulony nicią pajęczyny, znów brązowieją w ogrodach trejaże, skowronki dawno skończyły śpiewanie, złocista jesień maluje pejzaże. Teresa Rutkowska-Wojciechowska O JESIENI Już na drzewie rzednie Jeszcze ostatnim złotem gore, A z nim spokojnie gaśnie,blednie, Co nie umarło umrzeć w porę... Pogodny schyłek dnia łagodzi, Co myśli mąciła bałamutna, I w serce miłościwie schodzi Radość tak cicha,że aż smutna. Leopold Staff Oliwkowa zieleń, złoto i czerwień. Popatrz to już jesień - świat nam chce odmienić. Wabiąc kolorami, tak bardzo nas zwodzi, szepce liść pod stopą - jesteście wciąż młodzi.. Pozbieramy z radością dary jesieni czerwień, złoto, oliwkę i schowamy głęboko do serca kieszeni. PAN WRZESIEŃ I PANI JESIEŃ Znów przyszła pora witania się z mgłami i nad polnymi rżyskiem i nad ogrodami rozwiesza woal Jesienna Pani Lato,niestety,zostało za nami Z drzewami powój wdał się w romans oplata je czule w zieloną jedność wkrótce założą suknie jesienne dołączą brzozy,z zazdrości blednąc. Pan Wrzesień wyciągnie swój złoty atrament rozzłoci wszystko aż po firmament liścik napisze do Pani Jesieni niech obraz zatrzyma w złoconej czerwieni. POD JESIEŃ Kobalt błękitu Półmgła przesłania. Z drzew malachitu Rdza się wyłania. Drży wlew jesienny W liści szeleście, Jak anioł senny Gra w celeście. Cicho, pogodnie,W złota żywiole, Duma zachodnie, Chełmońskie pole. WŁODZIMIERZ DOMARADZKI Pod płaszczykiem barw jesieni myśli sypią się jak liście, rozpalają ciepłem zmysły, łagodnością wieją wszystkie. Zakochana jestem w pięknie, co układa śpiew mej duszy, światłocieniem witam co dzień niebem,światłem chcę poruszyć. Pocałunki zbieram blasków, by się rozgościły w sercu uchylając mi życzliwość z pasemkami czaru w miejscu Pogoda już jesienna chłodem wiatr wieje. Czasem słońce zaświeci i ciepłe promyki wleje. Świat przystroi barwami brązu i pomarańczy. I z figlarnym uśmiechem w drzewach sobie potańczy. Bo jest porą, gdy liście spadać z nich zaczynają. Pod stopami gdy idziesz dywan nam rozkładają... POKOCHAJ JESIEŃ Spróbuj pokochać jesień z niesamowitymi urokami. Spójrz ile piękna niesie obdarzając cię nowymi dniami Kolorowo jak wiosna barwne liście ostatki zieleni Dadzą chwile radosną twą szarość życia mogą odmienić . Wieczór szybciej nastaje słońce też znika wcześniej niż latem Lecz nowe czy nie daje chwilę spokoju skorzystaj zatem Tadeusz Karasiewicz Po niebie płyną chmury Wiatr zrywa liście z drzew Unosi je do góry W nich brzmi jesienny śpiew. Po lasach barw tysiące Na polach stada wron A gdy zaświeci słońce Czuć miłą jesienną woń. Popsuły się drzewa, spadła im korona, jesień w nich dojrzewa – żółta i czerwona. Krzewy okulały, grzęzną w pustym polu, słońca im za mało, iść do wiosny wolą. Kroczą przez polanę od grudnia po marzec, mróz im kryje rany śniegowym bandażem. JÓZEF RATAJCZAK Pozdrawiam z dymem ogniska w polu i chryzantemy kulą złocistą, z ciepłem przyjaźni i serdeczności, choć dookoła mokro i mglisto. Z jeżem tupiącym wśród jabłek w sadzie, rudą wiewiórką, lśniącym kasztanem, z kluczem żurawi na szarym niebie i srebrnym mroźnym szronem nad ranem. Z koszem owoców, warzyw i grzybów, zebranych w polu, ogrodzie, lesie, z zapasem uczuć jasnych, słonecznych, i dobra które daje nam jesień. Pozdrawiam z nicią babiego lata i kolorowych liści kobiercem, kropelką deszczu, powiewem wiatru, ciepłym uśmiechem i szczerym sercem. Przyjmij ode mnie uśmiech jesieni... jasny ,radosny i pełen lubości… Niech jego ciepło Twój nastrój zmieni - trwaj w nim szczęśliwie ,aż do wiosny... Niech grzeje Cię czerwień dzikiego wina, otulą złote liście natury... Niech słońce w błękicie i jarzębina ślą aurę pełnej życia radości… Pytasz mnie: - Czy mamy jesień?-Tak, kochany, to już wrzesień!Szybsze zmierzchy, chłodne łąkami mgieł w sadzie się żółkną i szelest suchej kotki wolny, już żurawi z się snuje z pustego słota, dzisiaj deszczu, więcej oknami wiatr, w kominku płomień mruga... Kiedy serca dwa jak ogień dłoń się z dłonią jesienią pełnia lata. SKARBY LATA Jeszcze słońca ślad na twarzy,serce pełne letnich wrażeń, jeszcze czuję wiatr na skroniach,skarby lata trzymam w dłoniach...Zanim jesień zmieni świat,nim przekwitnie róży kwiat,pójdę z Tobą brzegiem plażyby raz jeszcze w słonku marzyć...I smak lata poczuć jeszcze,nim nadejdzie jesień z deszczem,dam Ci bukiet róż wspaniałych,by Ci latem wciąż pachniały...Trzymaj mocno je w swej dłoniniech ten bukiet Ci przypomniszczęścia chwile,skarby latazanim jesień zacznie płakać... SŁODKI PAŹDZIERNIKU Na rozgrzanych deskach tarasu lekko kładłaś mnie październiku, albo siłą porywałeś do lasu, delikatnie powstrzymując od krzyku. Gdy ciepłymi oplatałeś rękami moje ciało w zbyt cienkiej sukience, smukłych dotknięć bezwstydny aksamit, jak twój szept układał się w wiersze. Światłem nagich spojrzeń ogrzana, biel sukienki plamiłam bez strachu i z łabędzim śpiewem, jak Diana, rozpływałam się w twoim zapachu. Gdy się wiatrem wdzierałeś do łona, ciepły dreszcz przyozdabiał mi wianek, umierałam jak zawsze zdziwiona wśród konwalii i leśnych sasanek. Dzisiaj znów mnie uwodzi, kochany, cisza pól, suchy liść w pamiętniku, szelest traw... przykładam do rany twoje wiersze ty mój październiku. TO JUŻ JESIEŃ To już jesień...tak, masz rację...ale zobacz ile w niej dobrego wrzosy, astry,kasztany z gładką skórką albo te jeszcze w łupinkach, co kłują tak przyjemnie, babie lato i zapach ogniska i wszystkie kolory liści, jarzębina czerwona koralowo, wiatr wplatający się we włosy i krople deszczu spływające po policzkach. TO JESIEŃ Wolno liść za liściem spada Za liściem liść jesienny opada Trawniki,chodniki rudością się cieszą pieszego, każdy krok wśród liści szeleści Jesień złocista Pani z paletą farb jak malarz maluje,ubiera,stroi każdy krzak, każde napotkane drzewo. Dni coraz krótsze,noce długie jak stąd do nieskończoności Nici babiego lata wraz z mgielnym welonem oplatają kępy traw, na południowych stokach Wiatr i deszcz na przemian ze słońcem w ciuciubabkę gra Nocturno. Niebawem przyjdzie pora ubierać ciepłe szale w kolorze burgunda. Liści coraz więcej dywanem się ścieli. Na gałęziach drzew,każdego dnia coraz mniej zieleni. W brązowej żółtej sukience, z zielonymi pięknymi oczami, przyszła już Pani Jesień, stoi blisko przed drzwiami. W dłoniach ma śliczne żołędzie, w torebce błyszczące kasztany, a na złotej sukience, listki do góry nogami... W dłoniach przyniosłam jesienne kwiaty wszystkie barwami złota się skrzące,astry,nasturcje i liście klonu słonecznym latem jeszcze pachnące. Możesz zanurzyć się w ich zapachu, chłonąć aromat, pełnym oddechem a potem uśmiech kwiecisty taki, mi podarować połonin echem. Chcę aby w sercu gościła radość, aby dni smutne w piękne zamienić, by szczęście kwitło barwami lata srebrnym odcieniem,złotem czerwieni. W jesiennym kolorze... Choć słońca letniego promienie w pasemkach mych włosów się mienią, jest w nich już biel lata babiego zakradła się cicho z Jesienią. Zaplotę więc z włosów mych warkocz zatrzymam blask słońca letniego niech tańczy wraz z babim latem, w rytm walca - deszczu jesiennego. I z deszczem wiatr także chce zagrać, szeleszcząc liście z drzew strąca, raz na dół spadają kobiercem, raz tęczą wznoszą się do słońca. I już świat wokół mnie wiruje, swój smutek odsyłam za morze, chciałabym ofiarować wszystkim, swą radość - w jesiennym kolorze. W kalendarzu wrzesień i lato żegna się z nami niedługo zawita znów jesień rozkwitając wokół wrzosami. I znów poranki zamglone chłodnym powitają powietrzem, a słońce nieco spłoszone przygrzeje raz po raz jeszcze. Drzewa jesienne założą mundurki urzekając barwami czerwieni i złota i nie przeszkodzą deszczowe chmurki, gdy nam na spacer przyjdzie ochota. Pójdziemy na grzyby do lasu i do parku po jarzębinę, by użyć jesiennego czasu i zrelaksować się odrobinę. WIDOK ZE WZGÓRZA Jesień wspomnienia tka młodości, W błękicie obłok srebrny płynie, Widmowy, jak myśl o nicości. Czyżem to życie śnił jedynie? Patrzę na złote pola, gaje, Spowite w spokój, skarb najrzadszy, I wszystko większe w krąg się zdaje, tak gdy na świat przez łzy się patrzy. WIERSZ O KASZTANACH Wśród liści kasztany, brązowe kasztany, a każdy z kasztanów jak namalowany. Błyszcząca twarzyczka śmieje się z daleka. Właśnie spadł z gałęzi i na ciebie czeka. I nie przejdziesz dalej, nim go nie podniesiesz - taka moc kasztanów, gdy nadchodzi jesień. Może czarodziejska ta moc jest i siła? Nikt ich nie omija, a każdy się schyla. Błyszczące kasztany, brązowe kasztany - i musisz je podnieść. Świat zaczarowany... W ramionach jesieni słońca promyk złoty do figlów i śmiechów nabiera ochoty... Pocałuje śmiało jabłuszko pachnące, by za chwilkę było skromne...rumieniące... Tęsknotą za latem zalśni w kroplach rosy, osiądzie swym czarem tam, gdzie kwitną wrzosy... Doda barw do liści, co szeleszczą mile. Chciałby też wyzłocić wszystkie Twoje chwile... WRZEŚNIOWE DNI Już nie kroczy ,ale biegnie jesień w barwnej sukience zahaczając o brzeg tęczy w liściach gubi swoje serce. Promyki tak nie grzeją , Żyjemy wszak tą nadzieją , Choć przyjdą chłodne dni My zawsze będziemy, Wspierając się wzajemnie, Słowem,uśmiechem niezmiennie. WRZEŚNIOWY PORANEK Wrześniowe warkocze promieni nas otulają swoim ciepłem na polach zieleń dywanem się ściele ptaków śpiew płynie o poranku wiatr humorem dziś tryska. Czule pieści listki na drzewach lato barwami radosny dla nas śpiewa pięknem ogrody nasze oczy zachwycają kwiatowe obrazy malują ostatnie spacery słonecznej panienki roztańczonej w świetlistej sukience osładza blaskiem te wrześniowe poranki. ZAPACHNIAŁO JESIENIĄ Zapachniało jesienią Zapachniało powiewem jesieni, Z wiatrem zimnym uleciał słów sens. Tak być musi, Niczego nie mogą już zmienić, Brylanty na końcach twych rzęs. Tam gdzie mieszkasz, Już biało od śniegu. Szklą się lodem jeziora i błota. Tak być musi, Już zmienić nie może niczego, Zaczajona w twych oczach tęsknota. Wróci wiosna, deszcz spłynie na drogi, Ciepłem słońca serca się ogrzeją. Tak być musi, Bo ciągle się tli w nas ogień, Wieczny ogień, który jest nadzieją. Znalazłam dziś liście malowane jesienią, wysyłam je Tobie niech Ci dzień odmienią, uśmiechem szczęśliwym, bliskim serc dotykiem, i piękną jesienną pogodą ze słońca promykiem... Znowu małymi krokami kroczy ku nam jesień z żółknącymi kwiaty pięknie kwitną zapatrzone w toń nieba błękitną. Z roku na rok robi się smutniej, bo lat przybywa,a sił liście jak przed laty,gdy biegało się po łące zrywając kwiaty. Brak też sercu drżenia i uniesień, bo wszystko się oddala .. Z młodości-wiosny,nadchodzi starość-ale jeszcze jest przed nami... ŻÓŁKNĄ LIŚCIE Żółkną liście na brzozach, Żółkną liście na klonach. Gdzie jest lato? Odeszło. Jesień przyszła znów do nas. We wsi wozy turkocą. echo turkot w dal niesie. Traktor skibę odwraca, a kieruje nim jesień. Włodzimierz Domeradzki

. 46 148 286 94 467 177 231 310

szumiał las śpiewał las piosenka