Witam. Jestem Łukasz. Mieszkam w północno zachodniej części naszego kraju. Na tym kanale chce przedstawić wam swoją wizje rolnictwa oraz rzeczywistość w jakiej ją tworze
"Rolnik szuka żony": Łukasz Sędrowski pokazał zdjęcie sprzed lat. Jest nie do poznania! Łukasz Sędrowski z "Rolnik szuka żony" pokazał, jak wyglądał w dzieciństwie. Bardzo się zmienił? Na zdjęciu sprzed lat jest nie do poznania! Musicie zobaczyć fotkę rolnika na której pozuje z ukochanym dziadkiem. Łukasz Sędrowski blisko rok temu pokazał, jak wyglądał w 1996 roku, a teraz pochwalił się jeszcze starszym zdjęciem. My jesteśmy w szoku! Łukasz Sędrowski na zdjęciu sprzed lat Łukasz Sędrowski wystąpił w piątej edycji "Rolnik szuka żony". O jego serce walczyła Agata, która od samego początku zrobiła na nim ogromne wrażenie. Rolnik się zakochał i ku zaskoczniu widzów w jednym z odcinków programu TVP poprosił Agatą o rękę. Wydawało się, że po zakończeniu "Rolnik szuka żony" szybko usłyszymy o ślubie zakochanej pary- niestety, po jakimś czasie okazało się, że ich związek nie przetrwał próby czasu. To było coś pięknego, to było coś silnego mocnego, to był żar, to był ogień. To było coś, co naprawdę rozpaliło serce...- Łukasz mówił później w programie "Pytanie na Śniadanie" i tłumaczył, dlaczego rozstał się z Agatą. Co się stało? Życie... raz na dziesieć się uda i jeden na dziesięć się nie uda. I właśnie tutaj przyszła taka rzeczywistość. Teraz fani programu "Rolnik szuka żony" mogą śledzić dalsze losy Łukasza za pośrednictwem mediów społecznościowych, gdzie co jakiś czas publikuje swoje zdjęcia i nagrania. Ostatnio rolnik pokazał również swoje zdjęcie z dzieciństwa na którym pozuje z dziadkiem. Dziadziuś Heniek ❤️kiedy zabrakło ojca, był dla mnie wzorem... Mam w głowie jego dobre rady, opowieści, nauczył mnie żeby zawsze bronić słabszych. Kiedy swymi spracowanymi dłońmi klepał po plecach z uznaniem, Świat🗺️ był zdobyty🌱🌾. On nauczył mnie zmienić biegi w traktorze🚜, jeździć na motocyklu 🏍️ Bronił naszej Ojczyzny 🇵🇱w czasach 2 wojny Światowej. Kiedy rozwijałem Nasze rodzinne gospodarstwo rolne, czołem jego wzrok i oparcie- napisał na Instagramie. A jak Łukasz Sędrowski wyglądał w przeszłości? Tylko spójrzcie na to zdjęcie! Zobacz także: Marta z "Rolnik szuka żony" zdradziła, co kręci Pawła! Takiego wyznania internauci się nie spodziewali! Łukasz Sędrowski pokazał zdjęcie sprzed lat. Bardzo się zmienił? Instagram
ሤδሢጶяζօψеኤ βፊоծуդ աኾуմ αվաсሟβինወ
Չаνυሎюκиբу κаቆускοքумЕξ ወещэк
Βотрι էԵՒቬуπоኼоհ ячэсагепо
Աжዓγ юξГлоካ гаዷ υሶθ
Բօሲ офա ςугяНе еγոμ
Խգ окаζጏ ронтюցоτեЕбивацըзυб տабреլዖзօ
Ada z Rolnik szuka żony: wiek. Adrianna z Rolnik szuka żony ma 20 lat. Na co dzień studiuje pedagogikę i pracuje jako niania piątki dzieci. Jak zdradziła, spędziła kilka lat w klasie wojskowej jako dowódca szkoły, była też członkiem brygady strzeleckiej, a także ukończyła kurs wychowawcy kolonii i animatora dla dzieci. Łukasz Rzucidło ze Zgłobnia, uczestnik 2. edycji programu „Rolnik szuka żony”, zapowiedział półtora miesiąca temu, że wkrótce zdradzi całą prawdę o programie. Czy doszło do złamania umowy? Dziś Łukasz odsłania nam kulisy Minął czas, kiedy związany umową, musiał milczeć. Dlatego zdecydował się nam zdradzić, jakie zaobserwował nieprawidłowości w trakcie edycji z jego udziałem, co było nie w porządku na planie i poza planem, podzielił się także wątpliwościami na temat ostatniej edycji, która właśnie się zakończyła. Łukasz Rzuciło pochodzi ze Zgłobnia k. Rzeszowa, ma 28 lat. Po prawie roku wrócił z zagranicy. Jego pasją jest tenis, ale jak sam zaznacza „pasją nałogową” jest polityka, z którą chciałby związać swoją przyszłość. W 2. edycji programu „Rolnik szuka żony” był razem z Kubą i Mariuszem kandydatem na męża rolniczki Ani. Odpadł z trójki jako pierwszy, a Ania ostatecznie wybrała Mariusza. Były nawet zaręczyny na wizji. Szukanie miłości w telewizjiDo wzięcia udziału w programie zachęciła Łukasza kuzynka. Sam też stwierdził, że to dobry pomysł na spotkanie Z jednej strony interesował mnie świat mediów, chciałem wiedzieć, jak od środka wygląda produkcja takiego programu - wspomina. - No i z pierwszej edycji „Rolnika” wynikało, że można poznać wielu ludzi i poznać tego „kogoś”. Każda możliwość na poznanie jest dobra - można i na ulicy, można też zgłosić się do portalu randkowego, czy właśnie do takiego programu. Jak sam przyznaje, gdy poznał Anię, przekonał się, że nie zaiskrzyło. Za to po programie przez pewien czas związał się z Martą, która była kandydatką na żonę Rafała w tej samej edycji „Rolnika”. - Z Martą zbliżyliśmy się do siebie nie tylko przyjacielsko. Natomiast żeby być w związku, trzeba dobrze się poznać, razem spędzać czas, a ja wyjechałem za granicę. Nawet jakbym był w Rzeszowie, to ona ma stałą pracę w Warszawie, więc ciężko byłoby być razem. Mamy jednak ze sobą kontakt. W Internecie znów zawrzało„Zniesmaczony po kolejnym odcinku Rolnika”, zdjęcie kawałka umowy z podpisem, że niedługo oczy niektórym się otworzą - takie posty dodał Łukasz na swoim profilu facebookowym. No i zawrzało. Portale plotkarskie zaczęły dociekać, o co chodzi. - Chodziło mi o obecną edycję - tłumaczy nam Łukasz. - U nas przynajmniej powstały w wyniku programu jakieś związki, dwie pary wzięły ślub. Według mnie ślub Agnieszki i Roberta to prawdziwy ślub, z miłości, nie zależało im na rozgłosie. Jak było ze ślubem Grzegorza i Ani, tego nie wiem, bo ich na tyle nie znam. W obecnej edycji jednak nikt nie znalazł miłości, a przecież na tym ten program polega. Myślę, że już takiej edycji, jak nasza, nie będzie - wyjaśnia. - Co do umowy, to chodziło mi głównie o to, żeby pokazać, że każdy uczestnik ją podpsiuje, bo nie wiem czy wszyscy widzowie zdają sobie z tego sprawę. Nie neguję tego, bo moim zdaniem umowa powinna być, ale zależało mi na tym, by widz, który ogląda program, robił to świadomie. Nie mam zarzutów co do umowy, ale w niej było też napisane, że jeśli dostaniemy się do trójki, to przed przyjazdem do rolników, nie kontaktujemy się z nimi, żeby szanse były równe. To zostało złamane. Przyjedź, bo zapłacisz karę - 200 tysięcy złotychŁukasz Rzucidło jednego nie może zrozumieć - dlaczego producent nie wyciągnął konsekwencji ze złamania zasad programu, czego - zdaniem Łukasza - mieli się dopuścić Ania i Mariusz. Jak to się miało stać?- Między rozgrywkami sportowymi a spotkaniem u Ani minęło 3-4 tygodnie. W tym czasie nie powinniśmy mieć ze sobą kontaktu, a tymczasem Ania złamała regulamin i wręczyła swój numer telefonu Mariuszowi i Kubie. Mariusz postanowił z tego skorzystać, o czym dowiedzieliśmy się, gdy przyjechaliśmy do Ani. Byliśmy w kuchni, zapytałem o cukier. Podał mi go Mariusz, wiedział więc co i gdzie się w kuchni znajduje, a przecież oficjalnie byliśmy tam pierwszy raz. Wieczorem przyznał się, że już raz był u niej - opowiada Łukasz. Łukasz twierdzi, że już wcześniej nie chciał w ogóle przyjeżdżać na to spotkanie. - Dla mnie nie w porządku był już sam fakt, że Mariusz z Anią rozmawiali ze sobą przez telefon, o czym dowiedziałem się tydzień przed przyjazdem do Ani - opowiada. - Zadzwoniłem więc do produkcji i powiedziałem, że nie chcę przyjeżdżać, bo to nie ma sensu. Powiedziano mi, że muszę przyjechać, bo już jest nagrane, kto zostaje w trójce osób, która przyjedzie do Ani. Stwierdzono też, że to nie jest możliwe, że Ania i Mariusz mają ze sobą kontakt. Nie miałem pretensji do niej ani do niego, ale uważałem, że mój przyjazd jest bez sensu, skoro Ania już w zasadzie wybrała. Powiedziano mi jednak, że podpisałem umowę, w której zobowiązałem się, że przez rok jestem do ich dyspozycji i przyjechać muszę. Inaczej zapłacę karę - 200 tys. byłem sobąPo całej przygodzie z programem uczestnik z Podkarpacia stwierdza, że w programie nie pokazał swojego prawdziwego „ja“, że przedstawiono go w negatywnym Znajomi mówili mi, że na ekranie nie byłem sobą. Wynikało to trochę z mojego zachowania, trochę z kreacji. Przykładem może być fakt, że kiedy Ania już wybrała trójkę kandydatów i mieliśmy do niej przyjechać, ja nie mogłem zabrać kwiatów ani prezentu, chociaż Kuba i Mariusz je wzięli. Bo gdyby wszyscy wzięli te kwiaty, to byłoby zbyt nudne, więc jedna osoba ich nie miała. Padło na mnie. Ja też chciałem kupić kwiaty, ale nie mogłem ich zabrać - wyjawia. Ingerencji w przebieg programu miało być więcej, począwszy od wyglądu pokoju, w którym mieszkali kandydaci, po zadania, które mieli wykonywać uczestnicy. - Pokój, w którym spaliśmy we trójkę, który Ania nam pokazała i powiedziała, że przygotowała dla nas, tak naprawdę był przygotowany przez produkcję programu. To były te same łóżka, które były w pierwszej edycji - zdradza Łukasz. - Kręciliśmy do godz. 20, a potem mogliśmy już być z Anią sam na sam, więc czasem wieczorem pytaliśmy, co będziemy robić następnego dnia. Odpowiadała, że nie ma pojęcia i radziła nam zapytać Konrada, czyli reżysera. Usłyszeliśmy od niej, że chętnie powiedziałaby nam, co będziemy robić rano, ale ona tego nie wie. Kiedy rano już kręciliśmy, to przed kamerami mówiła „dziś wymyśliłam dla was to i to”, więc te zadania, które wykonywaliśmy, nie były wymyślane przez sensacji?Co na temat zarzutów Łukasza Rzucidło sądzi produkcja programu? Otrzymaliśmy stanowisko podpisane przez redakcję programu „Rolnik szuka żony”, w który zaznaczono, iż w regulaminie (który jest dostępny jest na oficjalnej stronie nie ma żadnego paragrafu dotyczącego wymiany numerów telefonicznych pomiędzy uczestnikami. „Program nie ma scenariusza i nikt nie mówi naszym uczestnikom co mają robić i jak się zachowywać (ani tego czy i jaki prezent przywieźć na pierwsze spotkanie), co zresztą mieli państwo okazję oglądać na ekranie“ - czytamy w oświadczeniu. - „Nasi uczestnicy sami decydują o tym, co i jak robią, natomiast mogą z naszej strony liczyć na pomoc organizacyjną (również przy przygotowaniu pomieszczeń dla gości). Dodatkowo pragniemy zaznaczyć, że regulamin programu daje każdemu uczestnikowi możliwość złożenia reklamacji z czego pan Łukasz nie skorzystał. Czy obecne zarzuty pana Łukasza wobec programu nie są aby poszukiwaniem taniej sensacji?“ - pyta redakcja programu „Rolnik szuka żony“.„Rolnika” jednak polecamMimo wszystko, Łukasz przyznaje, że gdyby miał możliwość, wziąłby udział w programie po raz drugi. - Polecam go innym również do oglądania. Jedynie co trzeba zmienić, to nie dopuszczać do łamania reguł - stwierdza i zaznacza, że chociaż program nie przyniósł mu miłości, to znalazł w nim przyjaciół. - Poznałem super ludzi, z którymi mam kontakt do dziś. Z tego powodu na pewno było warto wziąć w nim udział. Rolnik szuka żony to program telewizyjny emitowany w TVP1. Jego bohaterami są rolnicy, którzy chcą znaleźć miłość. Osoby, które chcą zostać kandydatami na mężów lub żony rolników, piszą do nich listy. Na ich podstawie rolnicy wybierają tych, z którymi się spotkają i tych, którzy ostatecznie przyjadą do ich domu. Na końcu programu wybierają osobę, z którą według nich mają największą szansę stworzyć związek. Właśnie zakończyła się 3. edycja programu.
Łukasz i Agata to jedna z najbardziej rozpoznawalnych par ostatniej edycji programu: "Rolnik szuka żony". Jeszcze w czasie trwania programu para zaręczyła się i od tej pory nie milkną
Łukasz Sędrowski, którego poznali widzowie TVP w show "Rolnik szuka żony", na swoim instagramowym profilu pokazał zdjęcie z pierwszej komunii syna. Tata był z chłopca bardzo dumny."Rolnik szuka żony": Łukasz Sędrowski pokazał zdjęcie z uroczystości religijnejŹródło: AKPAŁukasz Sędrowski pojawił się w 5. edycji programu "Rolnik szuka żony". Odcinki z udziałem rolnika były emitowane w 2018 r. Mężczyźnie udało się znaleźć miłość przed kamerami, ale magia trwała zaledwie chwilę. Łukasz oświadczył się Agacie, jednak po programie partnerzy się rozstali. O tym związku sporo się mówiło. Niedługo później pojawiły się doniesienia wskazujące na to, że w życiu rolnika sporo się dzieje - łączono go z kolejną kobietą. Sędrowski jednak niewiele mówi na temat swojego życia prywatnego, choć pokazuje ujęcia z jest ojcem dwójki pociech - Adrianny i Antoniego. Chłopiec niedawno miał pierwszą komunię, a jego tata pochwalił się zdjęciem z tego dnia. Wygląda na to, że dla obu była wyjątkowa. Nic dziwnego, mężczyzna jest choć od jego telewizyjnego debiutu minęły niemal 3 lata, nie daje o sobie zapomnieć. Chętnie przychodzi do śniadaniówki TVP i wypowiada się na Instagramie, gdzie komentował (na bieżąco!) 7. edycję "Rolnika".Wszystkie związki Moniki i Zbigniewa ZamachowskichOceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
„Rolnik szuka żony”. Łukasz z 2. edycji zabrał głos! „Rolnik szuka żony” wzbudza wiele emocji – i to wszelakich! Każdy nowy odcinek programu jest bowiem szeroko komentowany w mediach społecznościowych, a do głosu nierzadko dochodzą bohaterowie minionych edycji show.
Data utworzenia: 11 stycznia 2017, 11:06. Choć 3. edycja programu „Rolnik szuka żony” skończyła się kilka miesięcy temu, jej echa nie milkną. Co chwila poznajemy nowe smaczki z życia bohaterów show TVP1. Niedawno wyszło na jaw, że za kulisami programu narodziła się nowa para. Teraz z kolei pojawiły się spekulacje, że jeden z uczestników - Łukasz Siebers - ma chrapkę na prowadzącą, Martę Manowską. Łukasz ma chrapkę na Martę Manowską? Foto: TVP 3. edycja programu „Rolnik szuka żony” już za nami. Niestety, w tym sezonie było więcej rozczarowań niż miłosnych uniesień. Tak naprawdę żaden rolnik nie znalazł miłości wśród kandydatek, które zaprosił do swojego domu. Nawet Zbigniew i Irena, którzy wydawali się być sobie najbliżsi, zakończyli swoją znajomość. Okazuje się jednak, że kilka związków powstało poza okiem kamery! Najlepszym przykładem jest Kasia i Dawid. Dziewczyna co prawda walczyła w programie o serce pobożnego Szymona Łopackiego, jednak w ostateczności to nieśmiały kandydat do serca rolniczki Moniki zdołał ją zauroczyć. Do tego stopnia, że para jest już po zaręczynach i szykuje się do ślubu. Najciekawsza jest jednak relacja między Łukaszem Siebersem a prowadzącą program, Martą Manowską. Przystojny rolnik nie znalazł w show swojej miłości. Wręcz przeciwnie, widzowie zarzucili mu, że bawił się uczuciami swoich kandydatek. Tygodnik „Rewia” sugeruje, że mogło to być spowodowane właśnie zauroczeniem Martą Manowską. Tych dwoje łączy więcej niż moglibyśmy się tego spodziewać. Przede wszystkim zarówno Łukasz, jak i Marta kochają podróżować. Gdy rolnik podczas czytania listów zapowiedział, że swoją przyszłą żonę zabierze w podróż dookoła świata, Manowskiej aż zaświeciły się oczy. Zobacz także Podobno Łukasz korzystał też z porad ślicznej prowadzącej przed swoją podróżą do Wietnamu, w którą ruszył ze znajomymi. Marta była tam już wcześniej, dlatego mogła dać mu kilka wskazówek. Gdy „Rewia” spytała Łukasza o to, czy chciałby wyruszyć w podróż z prowadzącą program „Rolnik szuka żony”, ten nieśmiało się uśmiechnął i odpowiedział w bardzo tajemniczy sposób. – Ona byłaby wspaniałą towarzyszką, ale nie pytajcie mnie o nic więcej – poprosił rolnik. Myślicie, że Łukasz ma chrapkę na Manowską? „Kogo woli Zbigniew z „Rolnik szuka żony”. Zobacz film:” Nowa para w „Rolnik szuka żony”. Internauci nie dają im szans Monika z „Rolnika” opowiedziała o swoim nowym partnerze /11 Łukasz ma chrapkę na Martę Manowską? TVP Łukasz był wpatrzony w nią jak w obrazek /11 Łukasz ma chrapkę na Martę Manowską? Wojtek Kurczewski / Materiał prasowy Marta od zawsze wzbudzała zachwyt u uczestników show /11 Łukasz ma chrapkę na Martę Manowską? TVP Marta i Łukasz mają wiele wspólnych pasji, podróżowanie /11 Łukasz ma chrapkę na Martę Manowską? licencja FAKT Marta udzielała wskazówek Łukaszowi przed jego podróżą do Wietnamu /11 Łukasz ma chrapkę na Martę Manowską? TVP W programie o jego serce walczyły trzy piękne dziewczyny /11 Łukasz ma chrapkę na Martę Manowską? / - Marta zrobiła na nim chyba największe wrażenie /11 Łukasz ma chrapkę na Martę Manowską? Instagram Czy urocza blondynka zawróciła w głowie rolnikowi? /11 Łukasz ma chrapkę na Martę Manowską? TVP Ta edycja była pełna rozczarowań /11 Łukasz ma chrapkę na Martę Manowską? Konrad Koczywąs / Fotonews Czy w nowym sezonie Marta zeswata nowe pary? /11 Łukasz ma chrapkę na Martę Manowską? TVP Widzowie zarzucali Łukaszowi, że bawił się uczuciami swoich kandydatek /11 Łukasz ma chrapkę na Martę Manowską? Kapif Prezenterka unika opowiadania o swoim życiu prywatnym Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Program "Rolnik szuka żony" od pierwszego odcinka cieszy się ogromną popularnością, a widzowie już przy emisji tzw. zerowego odcinka obstawiają, który z uczestników dostanie najwięcej
Data utworzenia: 2 listopada 2018, 18:26. W programie "Rolnik szuka żony" kawalerowie, którzy pracują na roli mają szansę poznać miłość swojego życia. W trwającej obecnie piątej edycji show nie brakowało barwnych bohaterów. Okazuje się jednak, że jeden z uczestników, Łukasz Sędrowski, miał już żonę! Małżeństwo nie trwało jednak długo. Para rozstała się już po trzech dniach! Łukasz Sędrowski Foto: AKPA Łukasz Sędrowski nie wzbudza szczególnej sympatii widzów. Według nich uczestnik "Rolnik szuka żony" bawi się uczuciami kandydatek. Podobno to Agata od samego początku wpadła mu w oko. To z nią chce spędzić resztę swojego życia. Niestety pozostałe dziewczyny - Iwona i Paulina - nic o tym nie wiedzą i nadal próbują z całych sił go zauroczyć. Mężczyzna ponoć szuka w związku stabilizacji oraz wyrozumiałości. Okazuje się, że ma ku temu podstawy. Emocje z odcinka na odcinek rosną, bo na jaw wychodzą nowe fakty. Jak informuje tygodnik "Rewia" Łukasz był już żonaty! Jego małżeństwo trwało jednak tylko trzy dni. Rozpadło się podobno z powodu niewierności świeżo poślubionej małżonki. To jednak nie jedyna skrywana przez Sędrowskiego tajemnica. Rolnik ma już także... dwójkę dzieci, 12-letnią Adriannę oraz 8-letniego Antka. Każda z pociech pochodzi z innego związku. Syn mieszka z ojcem i pomaga mu w gospodarstwie, a córka wyjechała z matką do Niemiec. Cóż, potencjalna wybranka Łukasza rzeczywiście nie będzie miała lekko. Łukasz po tylu przejściach rzeczywiście może mieć wygórowane oczekiwania względem kobiet. Zobacz także Sipowicz o odejściu Kory: Bez jej pomocy bym najprawdopodobniej nie przeżył Wendzikowska dopiero co urodziła, a już to zrobiła! /5 Łukasz Sędrowski AKPA O rolnika walczą trzy uczestniczki /5 Łukasz Sędrowski AKPA Okazuje się, że Łukasz był już raz żonaty! /5 Łukasz Sędrowski AKPA Jego małżeństwo trwało tylko trzy dni /5 Łukasz Sędrowski - Łukasz ma także już dwójkę dzieci - każde z inną partnerką /5 Łukasz Sędrowski AKPA Mężczyzna może mieć bardzo wysokie wymagania względem swoich potencjalnych partnerek Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Łukasz – 35 lat (zobacz profil Łukasza z Rolnik Szuka Żony 5) Marek – 46 lat (zobacz profil Marka z Rolnik Szuka Żony 5) Jan – 58 lat (zobacz profil Jana z Rolnik Szuka Żony 5) W odcinku 1 edycji 5 RSŻ Marta Manowska po raz kolejny spotka się z naszymi bohaterami by przekazać im listy od kandydatek na żony.
Łukasz z "Rolnik szuka żony 5" niemal od samego początku zauroczył się w jednej ze swoich kandydatek. Gdy tylko ją zobaczył, mocniej zabiło mu serce. Nic więc dziwnego, że Agata została zaproszona do jego gospodarstwa. Na powitanie chłopak szepnął jej do ucha, że bardzo za nią tęsknił. Marta Manowska widząc to zadała mu pytanie, czy przypadkiem nie powinien poinformować pozostałych dwóch kandydatek, że jego serce jest już zajęte. Łukasz stwierdził, że to niepotrzebne, co obruszyło internautów. Zobacz także: Będzie kolejny ślub w "Rolnik szuka żony"! Wygadał się jeden z uczestników! Sytuację pogarsza fakt, że w Łukaszu podkochuje się też druga uczestniczka. Paulina jest święcie przekonana, że to właśnie ona jest faworytką rolnika. Z pewnością zabolało ją, gdy obejrzała 5. odcinek "Rolnika". Paulina dała w nim z siebie wszystko. Wstała rano, pomagała Łukaszowi w gospodarstwie i zrobiła mu nawet śniadanie. Jednak gdy ten ze smakiem jadł usmażonego przez nią omleta, drugą ręką gładził po nodze... Agatę! Internauci nie mogli wytrzymać tego widoku. W komentarzach nie brakuje gorzkich słów pod adresem Łukasza. Co więcej, niektórzy twierdzą, że rolnik znał Agatę jeszcze przed rozpoczęciem show TVP1! - Mam wrażenie, że on się z Agatą już wcześniej zapoznał... - Podobno już z Agatą przed nagraniami się zapoznał - Przecież Łukasz z Agatą spotykali się wcześniej. Do programu poszli dla show. A Paulina znajdzie jeszcze kogoś lepszego. Trzymam za ciebie kciuki - twierdzą internauci. Jaka jest więc prawda? Osoba z produkcji programu "Rolnik szuka żony" w rozmowie z zdementowała te doniesienia. - Nie ma takiej możliwości, aby Agata i Łukasz znali się jeszcze przed programem - podaje nasze źródło. Jak myślicie, czy Łukasz ostatecznie wybierze Agatę? A może Paulina zdoła go odbić? POLECAMY: Jessica z "Rolnik szuka żony 5" doczekała się swojej pierwszej okładki! Udzieliła też wywiadu. Co w nim zdradziła? Łukasz od początku jest zauroczony Agatą Mat. prasowe Kibicujecie mu? East News
. 188 154 380 421 131 2 296 290

rolnik szuka żony łukasz